Olśniewająca Jennifer Lawrence. Rozcięcie sukni kończyło się niebezpiecznie wysoko
Jennifer Lawrence pojawiła się na jednej z ostatnich branżowych imprez. Choć aktorka jest "twarzą" Diora, postawiła na suknię od innego projektanta. Udowodniła, że czasem mniej znaczy więcej.
Jennifer Lawrence jest jedną z największych gwiazd Hollywood, która serca widzów podbiła występując w wysokobudżetowych block busterach takich jak "Igrzyska śmierci" czy marvelowskich "X-Menach". W 2012 r. zdobyła też uznanie krytyków, otrzymując statuetkę Oscara dla najlepszej aktorki za rolę w "Poradniku pozytywnego myślenia".
Ostatnio Jennifer Lawrence wzięła udział w rozdaniu nagród GLAAD Media Awards 2024, które odbyło się w hotelu Hilton w Nowym Yorku. Gwiazda zaprezentowała się na czerwonym dywanie w sukni z atelier domu mody Alaïa i wyglądała jak gwiazda ze złotej ery Hollywood.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jennifer Lawrence wyśmiała dziennikarza na konferencji prasowej
Jej kreacja miała głębokie wycięcie na udzie i wiązany na szyi dekolt, który kończył się w okolicy pępka, marszczoną talię i zwiewną spódnicę. Tył sukni – a raczej jego brak – był równie efektowny. Głębokie rozcięcie z przodu kreacji pozwoliło Lawrence eksponować lewą nogę i eleganckie, lakierowane szpilki. Całość dopełniała czarna kopertówka Diora i diamentowe kolczyki.
Efekt "starego Hollywood" potęgowała fryzura i makijaż. Długie, blond włosy zostały ułożone w gładkie loki. Oko makijażystka delikatnie przydymiła brązowymi cieniami, wyeksponowała piękną, świetlistą cerę, a usta pociągnęła jedynie różowym błyszczykiem
Podczas wydarzenia Jennifer Lawrence pozowała przed paparazzi ze swoim "ulubionym muzykiem i dobrym przyjacielem Orvill’em Peck’iem", który otrzymał nagrodę Vito Russo.
Trwa ładowanie wpisu: instagram