Fani pytają Zawadzką o dzieci. W odpowiedzi pokazała wymowne zdjęcie
Marcelina Zawadzka w końcu znalazła swojego księcia z bajki. Fani mocno jej kibicują i najchętniej zobaczyliby swoją idolkę na ślubnym kobiercu i z gromadką dzieci. Prowadząca program "Farma" raz po raz studzi jednak ich emocje i reaguje na powtarzające się nieustannie pytania o powiększenie rodziny.
Marcelina Zawadzka nie ma szczęścia w miłości. Gdy w 2012 r. przygotowywała się do wylotu na wybory Miss Universe, niespodziewanie dowiedziała się, że jej związek z kierowcą rajdowym Kubą Przygońskim się skończył. Modelka długo nie mogła poradzić sobie z tym bolesnym rozstaniem, a kolejnych mężczyzn w swoim życiu traktowała wyłącznie jako kumpli.
W 2017 r. postanowiła jednemu przystojniakowi dać szansę. Tym szczęściarzem okazał się Mikołaj Roznerski, którego widzowie doskonale znają z "M jak miłość". Niestety, związek szybko się rozpadł. Później spotykała się z modelami Leonardo Marquesem i Rafałem Jonkiszem, ale w obu tych przypadkach również - bez szczęśliwego zakończenia. W 2019 r. Marcelina zakochała się w trójmiejskim biznesmenie Tomaszu Włodarczyku. Niestety, relacja skończyła się na kilku randkach. Obecnie serce Marceliny bije dla przystojnego Niemca - Maxa Gloecknera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marcelina Zawadzka o zaręczynach i ślubnych planach!
- Jest wspaniałym człowiekiem, który uwielbia podróżować. Studiował i mieszkał wiele lat w Tajlandii i w Australii. Poznaliśmy się za granicą, w Meksyku, chociaż pochodzi z Niemiec. Na początku połączyły nas podróże i wspólne zainteresowania. Potem okazało się, że Max ma świetne poczucie humoru i jest wrażliwym romantykiem - powiedziała Zawadzka w rozmowie z "Twoim Imperium".
Wszystko wskazuje na to, że tym razem strzała Amora trafiła w dziesiątkę. Fani są przekonani, że już wkrótce zobaczą swoją ulubienicę na ślubnym kobiercu, a i ona sama nie wyklucza takiej możliwości. Ci bardziej niedyskretni od pewnego czasu wypytują też Zawadzką o powiększenie rodziny.
Podczas ostatniej sesji Q&A na Instagramie modelka po raz kolejny zareagowała na powtarzające się pytanie o dzieci. Tym razem jednak zrobiła to w bardzo wymowny sposób. Opublikowała zdjęcie z maluchem na rękach i dodała opis: "mina małego pasuje do tego pytania...". Myślicie, że uda jej się tym samym ukrócić wścibskość internautów?
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram