Pałac reaguje na nagranie z Kate Middleton. "Wreszcie wszyscy mogą się uspokoić"
Po tygodniach spekulacji Pałac Buckingham w końcu może odetchnąć z ulgą? Osoba z otoczenia rodziny królewskiej twierdzi, że teraz zespół ludzi pracuje nad tym, jak będzie wyglądał powrót Kate do pełnienia książęcych obowiązków.
Wokół Kate w ostatnim czasie narosło sporo nieprawdopodobnych plotek. Wszystko przez to, że żona Williama nie była widziana publicznie od kilku miesięcy. W grudniu książęca para zapowiadała, że w styczniu zamierza wybrać się na wakacje do Włoch. Jednak już parę tygodni później nieobecność Kate tłumaczono "od dawna planowaną operacją".
Pałac nie udzielał mediom informacji na temat stanu zdrowia księżnej Walii. Czujni paparazzi warowali pod szpitalem oraz wszystkimi posiadłościami rodziny królewskiej, ale nikt nie mógł uchwycić Kate.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykłe wideo z księżną Kate na Wimbledonie. To trzeba zobaczyć
W tym samym miejscu zabieg przechodził król. Karola III udało się sfotografować, chociażby wtedy, gdy opuszczał placówkę medyczną. Księżnej wciąż nie było widać, a rodzina królewska nagle obwieściła, że żona Williama już dochodzi do siebie w jednej z wiejskich posiadłości Windsorów.
Tygodnie mijały, a Kate wciąż była nieuchwytna. Nie pokazywała się na oficjalnych spotkaniach, a na Instagramie pojawiały się jej poprawiane w programach graficznych zdjęcia, które tylko napędzały spiralę plotek. W końcu we wtorek 19 marca wyciekło nagranie, na którym widać spacerującą po bazarku księżną. Towarzyszył jej mąż.
Filmik tylko na krótko uspokoił fanów monarchii. "Internetowi detektywi" zaczęli doszukiwać się w nim oszustwa, po czym pojawiły się kolejne teorie, podważające autentyczność nagrania. Jak piszą fani, całość została wyreżyserowana, a w filmie występuje dublerka księżnej. W tej kwestii Pałac Kensington zabrał głos i jak padło w BBC News - potwierdził autentyczność nagrania.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Pałac reaguje na nagranie z Kate
Od początku "afery" z nieobecnością Kate od Pałacu Buckingham oczekiwano konkretów. W zamian opinia publiczna i media otrzymywały niejasne, niemal wyduszone z Windsorów skrawki informacji.
W końcu wszyscy mogą się uspokoić - powiedziała w rozmowie z "The Telegraph" osoba z otoczenia rodziny królewskiej.
Okazało się również, że teraz gdy stan Kate wyraźnie się polepszył, pałac chce, aby księżna jak najszybciej powróciła do swoich obowiązków.
Im wcześniej się pojawi, tym szybciej okrutne pogłoski zostaną rozwiane. Po tygodniach ogromnej presji zespoły PR pracują całą dobę, aby stworzyć plan powrotu księżnej Walii do pracy - powiedział informator "The Telegraph".
Wszyscy wiedzą, że po tygodniach wzmożonych spekulacji i często dziwacznych komentarzy w mediach społecznościowych, świat będzie się przyglądał - oznajmiło źródło "The Mirror".