Paul Montana znów to zrobił! Opublikował intymne zdjęcie swojej żony
Ilona Felicjańska i Paul Montana tworzą bardzo burzliwy związek. Była modelka opublikowała zdjęcie butów, z kolei jej mąż postanowił pójść o krok dalej
Ilona Felicjańska i Paul Montana są ostatnio jedną z najgłośniejszych par polskiego show-biznesu. Pod koniec 2019 r. para narobiła wokół siebie trochę szumu, gdy wyszło na jaw, że pomiędzy nimi doszło do poważnej kłótni. Z tego powodu obydwoje spędzili święta oraz Sylwestra w amerykańskim areszcie.
ZOBACZ TAKŻE: Ilona Felicjańska: Wybaczyłabym zdradę
Na początku lutego 2020 r. doszło do kolejnego skandalu. Paul Montana opublikował nieocenzurowane zdjęcie Felicjańskiej w intymnej sytuacji na Facebooku. Kompromitująca fotografia zniknęła co prawda po ok. 10 minutach, ale jak wiadomo, w internecie nic nie ginie.
Wydawałoby się, że kryzys małżeński został zażegnany. 20 lutego para powiedziała sobie sakramentalne "tak" w Londynie. Ceremonia odbyła się w centrum miasta, a zaproszono na nią wyłącznie rodzinę oraz najbliższych przyjaciół. Na kameralnej uroczystości pojawiło się ok. 30 gości.
Niestety i tym razem Paula Montana postanowił udostępnić dość intymne zdjęcie swojej małżonki. Mężczyzna opublikował serię zdjęć Ilony Felicjańskiej na swoim profilu na Instagramie, gdzie widzimy ją w przepięknej kreacji. Na kolejnych fotografiach, zrobionych w jednym z luksusowych hoteli w Londynie, możemy zauważyć rozebraną gwiazdę, zdejmującą buty. Oczywiście jej mąż postanowił "ubrać" to w bardzo piękne słowa.
"Prawda jest taka, że jeśli kogoś naprawdę dobrze poznasz, coraz bardziej dostrzegasz jej wady. Tak po prostu jest. Z tego powodu upadają małżeństwa, dzieci są porzucane, kończą się największe przyjaźnie. Może ci się wydawać, że kogoś kochasz, dopóki nie zobaczysz go, gdy traci majątek lub zaczyna głodować. Miłość jest jednak czymś zupełnie innym. Miłość to świadoma decyzja, by komuś służyć i być z nim niezależnie od jego wad. Miłość jest cierpliwa, miłość jest trudna. Miłość to również ból i poświęcenie, gdy widzisz najciemniejszą stronę drugiej osoby, a nadal nie zamierzasz z niej rezygnować" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: instagram