Paweł Królikowski nie daje rady. Musiał podjąć stanowcze kroki
Stan zdrowia Pawła Królikowskiego nadal jest ciężki. Aktor musiał zrezygnować z pracy. Koleżanki nie chcą komentować sprawy.
Choć wszyscy bardzo byśmy chcieli, aby Paweł Królikowski był już zdrowy, to aktor ma przed sobą jeszcze długą drogę do odzyskania sprawności. Ciągle przebywa w szpitalu, a po wyjściu czeka go żmudna rehabilitacja. Co więc zrozumiałe, nie pojawi się w nadchodzącym sezonie "Twoja twarz brzmi znajomo". Ale to nie koniec.
Zobacz także: Dumny Antek Królikowski rozpływa się nad Patrykiem Vegą: "POLSKI TARANTINO"
Paweł Królikowski musiał zrezygnować z szefowania Związkowi Artystów Scen Polskich. Funkcję prezesa organizacji objął niespełna 2 lata temu. I wszyscy są zgodni, że świetnie mu szło.
- Musimy spotkać się i ustalić komunikat prasowy - mówi krótko wiceprezes ZASP-u Małgorzata Kożuchowska w rozmowie z "Faktem".
Tabloid dotarł też do Izabeli Kuzyszyn, która dpowiada tam za komunikację. Ona również nie chce komentować sprawy.
- Oficjalne stanowisko podamy, kiedy rezygnacja zostanie przyjęta. Ma to nastąpić w marcu - zdradziła "Faktowi".
Z kolei Olgierd Łukaszewicz, poprzedni prezes organizacji, potwierdza to, czego można się domyślać: Królikowskim powodowały względy zdrowotne, bo praca prezesa to robota na pełen etat. A w takiej sytuacji, to najzwyczajniej w świecie niewykonalne.
Wybory następcy Pawła Królikowskiego odbędą się w czerwcu.
Paweł Królikowski choruje. Jego kłopoty ze zdrowiem zaczęły się cztery lata temu. Gdy z nieustępującym bólem głowy trafił do szpitala, okazało się, że ma tętniaka mózgu i potrzebna jest operacja.
Po rehabilitacji aktor wrócił do pracy, jednak w ubiegłym roku znów była wymagana operacja. Po niej Królikowski poczuł się lepiej, ale w grudniu 2019 r. znów trafił do szpitala. Po kolejnej operacji wdała się infekcja. Aktor do tej pory walczy o zdrowie.