Paweł Królikowski we wspomnieniach: "Uśmiech, łzy, łagodność"
Śmierć Pawła Królikowskiego była dla jego fanów ogromnym ciosem. Trudno wyobrazić sobie, co czuli wówczas najbliżsi aktora. Małgorzata Królikowska postanowiła wspomnieć swojego zmarłego męża na Instagramie.
Paweł Królikowski zmarł zaledwie kilka miesięcy temu, choć wydaje się, jakby minęło już co najmniej kilka lat. 27 lutego świat najbliższych aktora runął - Królikowski odszedł po kilkumiesięcznym pobycie w szpitalu. I choć z jego zdrowiem nie było najlepiej już od jakiegoś czasu i niewiele wskazywało na znaczną poprawę, wszyscy wciąż mieli nadzieję, że ich ulubieniec jeszcze wydobrzeje.
Paweł Królikowski zmarł mając zaledwie 59 lat. Jego fani byli zdruzgotani informacją, której zresztą rodzina nie podała do wiadomości od razu. Odczekali trochę czasu, by w spokoju móc oswoić się ze stratą.
We wspomnieniach fanów oraz ludzi, którzy mieli przyjemność z nim pracować, Paweł Królikowski był miłym, uczciwym, niezwykle utalentowanym, pracowitym, zaradnym człowiekiem. Jego role, jak między innymi postać Kusego w "Ranczu", zapisały się na kartach historii polskiej kinematografii. Jego śmierć to ogromna strata również dla branży.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Po prawie roku od śmierci zmarłego aktora wspomina na Instagramie żona. Małgorzata Królikowska opublikowała zdjęcie ukochanego, na którym widać jego szczery uśmiech. To właśnie takiego go zapamiętaliśmy.
Paweł Królikowski - wspomnienie gwiazdy
Małgorzata Królikowska podsumowała zmarłego męża w kilku słowach - niby prostych, a jednak niosących spory przekaz. "Wspomnienia: refleksje, uśmiech, łzy, łagodność" - napisała wdowa.
Trudno dziwić się temu, co napisała Małgorzata Królikowska. Wy też zgadzacie się z jej słowami?