Paweł Kukiz o śmierci Pawła Adamowicza. "Strasznie osobiście to czuję"
Nie żyje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. "Osobiście to przeżywam" - powiedział w rozmowie z WP Paweł Kukiz.
Informacja o śmierci Pawła Adamowicza wstrząsnęła Polakami. Prezydent Gdańska zmarł po ataku nożownika podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mężczyzna wbiegł na scenę, zaczął krzyczeć do mikrofonu, że niesłusznie odbył karę więzienia, a następnie dźgnął nożem Adamowicza.
Prezydent natychmiast został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł operację. Niestety, nie udało się uratować jego życia. Gwiazdy, osoby kultury i politycy składają kondolencje w mediach społecznościowych i zamieszczają poruszające wpisy.
- Jedyne co teraz mogę powiedzieć to to, że jest mi ogromnie mi przykro. Strasznie to wszystko osobiście czuję. Dopiero, co zmarł ten człowiek... - powiedział Paweł Kukiz w rozmowie z Wirtualną Polską.
Tuż po ataku nożownika na gdańskiej scenie polityk dodał emocjonalny post na Facebooku.
- Dokąd my zmierzamy? Co ten system nakręcający wzajemną nienawiść z nas zrobił? Jak długo jeszcze i jak się to skończy? Dla nas wszystkich... Boże.... - napisał.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Prezydent Andrzej Duda zwołał spotkanie z liderami wszystkich partii. Z jego inicjatywy odbędzie się też marsz przeciwko nienawiści.