GALERIA
Paweł Wilczak nie jest stałym bywalcem na czerwonym dywanie. Aktor raczej unika wielkich wyjść i udzielania wywiadów. Teraz jednak zrobił wyjątek, ponieważ promuje film "Pan T.", w którym gra główną rolę. Aktor przeszedł spektakularną metamorfozę i wygląda zupełnie inaczej.
Odchudzony Paweł Wilczak
Paweł Wilczak przeszedł metamorfozę na potrzeby roli w swoim najnowszym filmie. Różnica jest widoczna gołym okiem.
- Faktycznie dla roli trochę się zmieniłem. Schudłem 12 kg - powiedział w wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN".
Pierwsza rola od dłuższego czasu
Paweł Wilczak od dłuższego czasu nie otrzymywał atrakcyjnych propozycji zawodowych. Rola literata w filmie "Pan T." jest dla niego wyjątkowa i dlatego zgodził się ją przyjąć. Być może ta postać będzie przełomowa w dalszej karierze Wilczaka.
Film "Pan T." to historia uznanego pisarza, który mieszka w hotelu dla literatów. Mężczyzna utrzymuje się z korepetycji dawanych pięknej maturzystce, z którą łączy go płomienny romans. Pewnego dnia do sąsiedniego mieszkania wprowadza się chłopak z prowincji, który marzy o karierze dziennikarza. Pan T. staje się dla niego mistrzem i nauczycielem. Życie głównego bohatera nabierze tempa, gdy władze zaczną podejrzewać go o niecne zamiary wysadzenia Pałacu Kultury i Nauki, ponętna uczennica zaszokuje go niespodziewanym wyznaniem, a Urząd Bezpieczeństwa zacznie śledzić każdy jego ruch.
Razem na czerwonym dywanie
Od kilkunastu miesięcy w mediach pojawiały się doniesienia o kryzysie w związku Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka. Aktor miał być sfrustrowany tym, że jego ukochana otrzymuje sporo propozycji zawodowych, a jego telefon milczy. Jak widać po kryzysie nie ma śladu, a Brodzik wspierała partnera podczas premiery jego najnowszego filmu.