Peja od 12 lat nie pije alkoholu. Rzucił go, zanim całkiem zniszczył mu życie
Raper Peja, który mniej więcej 20 lat temu był na szczycie, opublikował bardzo szczery wpis. Mówi w nim o swojej abstynencji. Właśnie świętował kolejną rocznicę życia w trzeźwości.
45-letni Peja, a właściwie Ryszard Andrzejewski, zaczął karierę już w latach 90., zakładając Slums Attack. W 2000 r. wydał album, który sprawił, że o raperze zrobiło się naprawdę głośno. Mowa o "I nie zmienia się nic". Przez lata udało mu się zyskać popularność i rozpoznawalność. Niespełna 4 lata temu wystąpił w show "Agent - Gwiazdy". Wciąż nagrywa.
Spełnia się też jako ojciec. Jego córka przyszła na świat 9 lat temu, a syn niespełna 4 lata temu. Sądząc po tym, co ostatnio napisał w sieci, Peja był już wówczas abstynentem. Alkohol porzucił jeszcze przed poślubieniem drugiej żony, ale już po zaręczynach, do których doszło w 2009 r. Paulina pomogła mu kompletnie odmienić jego życie.
"12 lat temu definitywnie wykluczyłem alkohol z mojego życia, zanim on zdołał definitywnie wykluczyć mnie" - napisał przy okazji kolejnej chlubnej rocznicy. W 2010 r. wygrał walkę z alkoholizmem.
"Brawo, brawo. Szacunek", "I bardzo dobrze, bo zdrowie i rodzina najważniejsze. Szacun", "Szacun, jedno wykluczone, a ile zyskane" - komentowali fani.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Glaca pomógł Peji wyjść z alkoholizmu. "Pytał, jak to zrobiłem, bo jest na krańcu przepaści"
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram