Pierwszy wywiad Ewy Bem po śmierci córki. Wzruszające słowa artystki
- W momencie, kiedy Pamelka odeszła, ja odeszłam razem z nią - mówi Ewa Bem w pierwszym od wielu miesięcy wywiadzie. Artystka pożegnała córkę 3 lata temu, a potem zniknęła z życia publicznego i scenicznego.
Gdy w 2017 r. zmarła starsza córka Ewy Bem, świat piosenkarki się zawalił. Pamela odeszła po walce z glejakiem, zostawiając męża i dwójkę małych dzieci. Najmłodsza - Basia - urodziła się, gdy mama była już poważnie chora. Ewa Bem musiała pożegnać córkę, po czym zrezygnowała z kariery. Właściwie, to prawie wycofała się z życia. Artystka nie udzielała wywiadów, a tym bardziej nie udzielała się publicznie. Teraz, po tak długim czasie, zgodziła się na pierwszą rozmowę.
Zobacz: Beata Kozidrak planuje wydać książkę
Ewa Bem była gościem w audycji radiowej Jerzego Szczerbakowa dla Radio Jazz FM. Rozmawiali o muzyce, starych płytach Ewy Bem i o tym, jak wyglądało jej życie wypełnione muzyką.
Prędzej czy później musiało paść pytanie, jak na jej życie zawodowe wpłynęła śmierć córki.
Ewa Bem w poruszających słowach wspomniała, co działo się, gdy córka była bardzo chora.
- Prawie do końca jej choroby udzielałam się i wyjeżdżałam na koncerty. Natomiast... ja odeszłam razem z nią. Nie było mnie w absolutnie żadnej przestrzeni publicznej. Udawałam, że żyję. Niczym się nie interesowałam. Dlatego dzisiaj, kiedy z panem rozmawiam, musiałam się do tego bardzo psychicznie przygotować, proszę mi wierzyć - wyznała.
Nie chciała wracać do życia zawodowego, choć najbliżsi namawiali ją do różnych projektów.
- Czekałam, kiedy Pamelka sama da mi znak - powiedziała.
Ewa Bem przyznała nieśmiało, że powoli czuje potrzebę, żeby wrócić na scenę.
- Odczuwam potrzebę kontaktu. Nie braw, wyjazdów, których nienawidzę. Ale czuję potrzebę pobycia na scenie, zaśpiewania czegoś, słuchania muzyków, tego połączenia ludzi. Czegoś takiego nigdzie indziej się nie doświadczy - powiedziała.
Czy możliwe jest, że za niedługi czas Bem wróci do śpiewania?
- Dziś tym wszystkim, którzy oczekują, że ja jeszcze coś zaśpiewam, mogę powiedzieć, że jakieś światełko, w jakimś tunelu leciutko się zapaliło - przyznała, dodając, że dla niej ten wywiad jest pewną iskierką do działania.
Całą rozmowę możecie zobaczyć poniżej: