Plotki o romansie Czadomana z tancerką nie cichną. "Po co Paweł miałby się w tym babrać?"
Niespodziewane wyznanie tancerki Czadomana sprawiło, że zainteresowanie wokół artysty wzrosło. Skontaktowaliśmy się z menadżerem muzyka, aby zweryfikować pojawiające się plotki. Jaką dostaliśmy odpowiedź?
Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja, że Justyna Karcz znana jako Ruda z teledysku "Ruda tańczy jak szalona", miała romans z Czadomanem. Okazuje się, że modelka już trzy lata temu opowiadała o zażyłej relacji jaka łączyła ją z muzykiem, za co artysta ją pozwał. Według naszych informacji kobieta podczas rozprawy sądowej wszystko odwołała twierdząc, że mówiła o tym, kiedy była pod wpływem alkoholu.
Teraz, w ostatnim odcinku programu Mai Sablewskiej, widzowie mogli zobaczyć słynną Rudą, która chciała odmienić swój wizerunek. W ramach rozliczenia się z przeszłością znowu opowiedziała o romansie z Czadomanem, który zdradzał z nią żonę. Ich zażyła relacja miała trwać 8 miesięcy. Postanowiliśmy zapytać muzyka o to, czy informacje przedstawiane przez modelkę mają odzwierciedlenie w rzeczywistości.
- Nie widzimy powodów, dla których Pan Paweł Dudek miałby się babrać w czymś tak odrażającym. Nikt ze współpracowników Czadomana nie zamierza wchodzić w prywatną i intymną sferę jego życia. Ubolewamy nad tym, że w poszukiwaniu taniej sensacji, chęci zrobienia kariery, zwrócenia na siebie uwagi, krzywdzony jest nasz Kolega i Przyjaciel oraz jego Najbliżsi - powiedział w rozmowie z WP Gwiazdy menadżer artysty, Dominik Talarek.
Myślicie, że muzyk miał romans z Rudą? Czy to tylko pomówienia?