Pogrążona w żałobie Rodowicz może liczyć na męża?
W trudnym dla siebie okresie Maryla Rodowicz może liczyć na najbliższych. Piosenkarkę wspiera syn i mąż, z którym miała ostatnio napięte stosunki.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Nazwisko wokalistki nie znika z pierwszych stron kolorowej prasy. Gdy już wydawało się, że sprawa z rozwodem ucichła, Maryla Rodowicz wyznała na łamach "Na Żywo", że jej mąż ma kochankę. Chwilę później wybuchła afera wokół jej jubileuszowego koncertu na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Gdy wydawało się, że w zagmatwanym życiu artystki gorzej być nie może, zmarła ukochana mama Rodowicz.
Piosenkarka ciężko znosi śmierć matki. W tym trudnym czasie wspiera ją syn, Jędrzej Dużyński. Okazuje się też, że Rodowicz znalazła oparcie również w mężu. Jak donosi "Na żywo", partner gwiazdy miał poważnie rozmówić się z nią, na temat jej ostatnich wypowiedzi w prasie, jednak sytuacja zupełnie się zmieniła.
- Emocje ostudziło bolesne wydarzenie - śmierć matki artystki, 92-letniej Janiny Rodowicz-Krasuckiej. Andrzej wspierał i pomagał małżonce w organizowaniu pogrzebu matki, a sprawy wzajemnych oskarżeń i ewentualnego rozwodu zeszły na dalszy plan - czytamy w "Na żywo". Czy trudna sytuacja zbliży zwaśnionych małżonków?
ZOBACZ TAKŻE: Rodowicz rezygnuje z występu w Opolu
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.