Problemy w raju. Julia Wieniawia i Antek Królikowski pokłócili się
Ich związek dojrzewał na oczach polskiego show-biznesu. I choć z początku rokowali na parę numer jeden, teraz coś ich poróżniło. Tygodnik "Twoje Imperium" dotarł do relacji świadków, którzy opisali ich kłótnię przed jedną z warszawskich knajp.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Julia Wieniawa i Antoni Królikowski są razem od ponad roku. Piękni, młodzi, utalentowani i bogaci. Nic dziwnego, że wylądowali na świeczniku. Jak podaje jeden z tygodników, zakochani przechodzą ostatnio trudne chwile. Podobno para nie najlepiej się dogaduje. Jeszcze do niedawna głównym powodem ich kłótni był po brzegi wypełniony grafik. Teraz poszło o nowego faceta i tajemniczą blondynkę.
ZOBACZ TAKŻE: Wieniawa dementuje kryzys z Antkiem: "To jest śmieszne"
Jak ustalił tygodnik "Twoje Imperium", kilkanaście dni temu goście jednego z modnych warszawskich klubów byli świadkami żywiołowej kłótni Królikowskiego i Wieniawy. Ale tamten wieczór na długo zapadnie także w pamięci zakochanych.
Antek miał bawić się przy stoliku z atrakcyjną blondynką. Ponadto nie szczędził jej czułości, a następnie wyszedł z kobietą przed lokal. Na miejscu nie zabrakło Wieniawy, która ku zdziwieniu gości nie zrobiła chłopakowi awantury. Mało tego, serdecznie przywitała się z dziewczyną.
Jednak to, co wydarzyło się po chwili, dało prawdziwą pożywkę naocznym świadkom. Wieniawa i Królikowski przywitali się dosyć chłodno i z początku spokojnie rozmawiali. Jednak niespodziewanie doszło do wybuchu emocji. Aktor wpadł w szał i jeśli wierzyć świadkom, wyglądało to tak, jakby miał rzucić się na swoją dziewczynę z pięściami.
- Uderzyłby ją, gdyby nie powstrzymał go jakiś człowiek stojący obok - relacjonuje fotoreporter "Twojego Imperium".
Na miejscu miało się zjawić dwóch ochroniarzy klubu. Gdy emocje opadły, para ponoć zaczęła normalnie rozmawiać. Nie wrócili jednak razem do domu. Julia wsiadła do taksówki, a Antek samotnie kontynuował imprezę w hotelu Hilton.
I kiedy myśleliśmy, że to koniec zawirowań w życiu uczuciowym tych dwojga, dotarły do nas nowe rewelacje na ich temat. Kilka dni po opisanej kłótni, aktorka była widziana na mieście z 26-letnim aktorem Nikodemem Rozbickim. Mało tego, udali się do mieszkania mężczyzny, gdzie mieli spędzić resztę nocy.
Już chyba wiadomo, dlaczego Królikowski był wściekły na swoją dziewczynę. Myślicie, że to koniec?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.