Przemiana Roberta Górskiego. Schudł dla młodszej żony
Dla nowej miłości można zrobić wiele. Przekonał się o tym komik Robert Górski, który dla młodszej żony postanowił zmienić styl życia.
Lider Kabaretu Moralnego Niepokoju, obecnie znany z "Ucha prezesa", niedawno poślubił swoją partnerkę, 34-letnią dziennikarkę Monikę Sobień. Przed wstąpieniem w związek małżeński Robert Górski postanowił schudnąć.
Za radą ukochanej odstawił uwielbiane przez niego hot dogi ze stacji benzynowej i inne fast-foody. Ograniczył też alkohol i rzucił palenie. Zmniejszył porcje posiłków i zrezygnował z kolacji. Efekt jest imponujący - w kilka miesięcy zrzucił 15 kilogramów!
Zobacz też: Kulisy "Ucha prezesa". Polityk PiS chciał wystąpić w serialu
- To nie ten sam Robert. Zanim wstanę, on jest już na basenie, albo biega po parku, a potem robi dla mnie i naszej córki zdrowe śniadanie - powiedziała Monika Sobień w rozmowie z "Na żywo".
Komik był z siebie dumny, że zmieścił się w ślubny garnitur w rozmiarze M. Nie pozwolił sobie pofolgować nawet na własnym weselu. Zjadł tylko kęs tortu, a wykwintne dania jak mus z wędzonego pstrąga czy udo z konfitowanej gęsi z gruszką w czekoladzie wydzielał sobie w małych porcjach.
Robert Górski planuje z 13 lat młodszą żoną dalsze powiększanie rodziny. W lutym br. zostali rodzicami Maliny. Mężczyzna zdaje sobie sprawę, że przy małych dzieciach musi dbać o formę. W końcu chce jak najlepiej wywiązać się z ojcowskich obowiązków.