Przeżyła chwile grozy. Mężczyzna zaczął strzelać z broni maszynowej
Aktorka znana z "Beverly Hills 90210" przeżyła ostatnio chwile grozy. Tori Spelling i jej dzieci byli świadkami strzelaniny. "Anioły czuwają" - pisze gwiazda kultowego serialu.
Tori Spelling, dziś już nieco przebrzmiała gwiazda TV, jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Aktorka wykorzystuje je głównie do dzielenia się swoim życiem prywatnym i publikacji sponsorowanych postów.
Jednak tym razem było inaczej. W czwartek Tori Spelling opublikowała na Twitterze niepokojący komunikat. Aktorka i jej dzieci byli świadkami mrożącego krew w żyłach zdarzenia.
Dlaczego Blanka i Baron się rozstali?
"Wiesz, że anioły mają cię w opiece, kiedy ty, twoje dzieci i inne osoby są w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, a mimo to nic złego wam się nie dzieje. Nigdy w życiu nie sądziłam, że będę świadkiem, jak jakiś facet zacznie strzelać z karabinu maszynowego. Jesteśmy bezpieczni i dziękujemy personelowi naszego hotelu" - pisze na Twitterze 47-letnia aktorka.
Szczegóły nie są znane, ale wygląda na to, że aktorka przebywa właśnie na urlopie z rodziną.
Nie wiadomo, co stało się z uzbrojonym mężczyzną ani czy Spelling i jej dzieciom towarzyszył mąż aktorki, Dean McDermott.
Ostatnim razem o celebrytce zrobiło się głośno kilka miesięcy temu, kiedy tuż po wybuchu pandemii koronawirusa zorganizowała płatny czat ze sobą w roli głównej. Fani nie byli zadowoleni - delikatnie mówiąc.
Trwa ładowanie wpisu: twitter