Zmieniła życie znanej aktorki. Wystarczył jeden gest
Małgorzata Foremniak nie bryluje w towarzystwie gwiazd. Jednak jej więzi z niektórymi kolegami i koleżankami po fachu są bardzo głębokie. Okazuje się, że zaprzyjaźniła się ze Stanisławą Celińską. Foremniak zapewniła jej szczególne wsparcie.
Małgorzata Foremniak przyjaźni się ze Stanisławą Celińską.
Małgorzata Foremniak jest jedną z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Fani nadal kojarzą ją z roli doktor Zosi w serialu "Na dobre i na złe" oraz jako jurorkę "Mam talent". Choć wielu uważa ją za radosną osobę, aktorka ma za sobą wiele traumatycznych przeżyć.
Jej pierwszy mąż Tomasz Jędruszczak zginął w wypadku samochodowym, a jeden z jej adoratorów okazał się stręczycielem, a ich znajomość zakończyła się wyrokiem sądu z zakazem zbliżania się do Foremniak. W dodatku na początku kariery aktorka uszkodziła kręgosłup i niemal otarła się o kalectwo.
Pandemia zrobiła swoje. Rozstali się w 2020
Trudna przeszłość pozwala jej jednak znaleźć wspólny język z innymi ludźmi. Podczas pracy w Teatrze Kwadrat aktorka zbliżyła się do Stanisławy Celińskiej. Panie szybko się zaprzyjaźniły. Jak się okazuje, starsza koleżanka bardzo docenia wsparcie koleżanki.
- Byłam nerwowa, zmęczona, potrzebowałam nowej energii. Nie wierzyłam w takie spotkania, ale Małgosia usilnie mnie namawiała i przekonała. Pojechałam, i ten bioenergoterapeuta okazał się szalenie mądrym człowiekiem. Powiedział m.in. że w życiu ważny jest samorozwój. Zawsze wszystkiego sobie odmawiałam, uważałam, że nic mi się nie należy. Dzięki temu zrozumiałam, że jeśli czegoś chcę, to muszę to zrobić - zdradziła Celińska w rozmowie z "Życiem na gorąco".
Dlatego aktorka zdecydowała się na sporą zmianę: postawiła na karierę muzyczną. Od kilku lat śpiewa, wydaje płyty. Ostatnio zdobyła nagrodę publiczności na festiwalu w Opolu. Czuje że to jej powołanie, dlatego uważa że mały gest Małgorzaty Foremniak realnie zmienił jej życie.
Obecnie obie panie czas pandemii spędzają z dala od Warszawy. Foremniak planuje odwiedzić przyjaciółkę i przywieźć jej miód z własnej pasieki w Sokołowie Podlaskim. Stanisława Celińska ostatnio mierzy się z problemem schorowanych nóg. Konieczna jest operacja. Młodsza przyjaciółka na pewno będzie starała się jej pomóc.
