Rafał Grabias był królem życia. To zaskakujące, z czego dziś żyje

Widzowie poznali Rafała Grabiasa, gdy był "królem życia", występując u boku Gabriela Seweryna w programie TTV. Dziś przeszłością jest już zarówno telewizja, jak i związek z projektantem futer. Homoseksualna para oficjalnie rozstała się po zakończeniu występów w show, choć jak donosiły media, już wcześniej nie byli razem, jedynie udając przed widzami parę. Od miesięcy zaś panowie nie ukrywają, że rozstali się w fatalnych relacjach.

Wzajemne oskarżenia i przepychanki byłych kochanków za pośrednictwem mediów dopiero jakiś czas temu ucięła zapowiedź Grabiasa o możliwych krokach prawnych wobec swojego eks. W najnowszym komentarzu dla serwisu Jastrzabpost.pl model nie wspomina już ani o byłym kochanku, ani procesie. Zapewnia, że ma się świetnie i sam jest w stanie się utrzymać.

- Czytam wpisy. Czasami słyszę wypowiedzi, że szukam kolejnego sponsora. Absolutnie nie szukam kolejnego sponsora. Mam ręce, mam nogi, zresztą jak widać potrafię sam na siebie zarobić. Moja stopa życiowa się nie pogorszyła - zaznacza w komentarzu dla wspominanego serwisu.

Z czego dziś żyje Rafał Grabias? Spełnia się w roli youtubera i influencera. Na swoim kanale "Ciotka na działce" dzieli się z fanami swoją wiedzą i pasją na temat ogrodnictwa. Przyznaje jednak, że często spotyka się w sieci z nieprzyjemnymi komentarzami. Jak sądzi to najlepszy dowód na to, jak dobrze sobie radzi i jak innych boli jego sukces.

- Nie wiem, skąd ten hejt. Myślę, że ludzie mają czasami ochotę wylać żółć. Widzą młodego, przystojnego uśmiechniętego faceta, który miał iść na dno, a nie idzie. Dziewięć miesięcy dalej jest zadowolony, spełnia się. To może być czasami powód do frustracji - podsumował w rozmowie z Jastrząbpost.pl.