Rafał Maserak to wrażliwiec. "Moja druga strona jest dla narzeczonej"

Rafał Maserak słynie z temperamentu i niespożytej energii. Tancerz na parkiecie jest bardzo męski i zapracował sobie na wizerunek macho. Jak się okazuje jest to tylko kreacja na potrzeby programu. Narzeczona celebryty, Małgorzata, może go oglądać w zupełnie innym wydaniu. Przy niej staje się wrażliwy i nie musi nic udawać. Rafał Maserak tłumaczył zawiłości swojego charakteru w rozmowie z dziennikarzem "Faktu".

- Każdy ma swoją drugą stronę. Jestem w programie gdzie ważna jest rozrywka, ważne jest to, żeby zarazić ludzi tym, co kocham. W domu jestem inną osobą. Najlepiej zapytać Małgosi. Lubię spokój, lubię ciszę. Uwielbiam spacery z moim psem, wyjścia na kolacje czy do teatru lub kina. Ta "druga strona Rafała" jest dla mojej bliskiej osoby - wyznał.

Choć celebryta opowiada o swojej pięknej narzeczonej z czułością, to ona nie ma zamiaru udzielać żadnych wywiadów na jego temat. Małgorzata Lis stroni od ścianek i błysku fleszy.

- Ja się nie wstydzę tego, że bywam delikatny. Naprawdę taki jestem, przyznaje się do tego. Czasem też mam słabsze dni, wolę zostać samem ze sobą i, jak ja to mówię, "schować się pod liśćmi". Każdy chyba coś takiego ma - dodał tancerz.

Spodziewaliście się, że Rafał Maserak jest tak wrażliwy?