Rembiszewski nazwał Fitkau-Perepeczko "antykiem". Ta nie pozostała mu dłużna
[GALERIA]
Co jakiś czas w polskim show-biznesie dochodzi do medialnych konfliktów między gwiazdami. Ostatnio pisaliśmy o uszczypliwościach między Cezarym Pazurą a Jerzym Stuhrem. Jak się okazuje, również kilka dni temu doszło do nieprzyjemnej sytuacji podczas gali "Lwice Biznesu". Agnieszka Fitkau-Perepeczko obraziła się na Ryszarda Rembiszewskiego po tym, jak ten ze sceny nazwał ją "antykiem". Spór przeniósł się na Facebooka. Kto wygrywa na argumenty?
Nigdy nie wypominaj kobiecie wieku
O sprawie na swoim facebookowym profilu napisała Fitkau-Perepeczko.
- Wczoraj na imprezie wybitny młody prezenter Ryszard Rembiszewski stwierdził publicznie, że jestem antykiem… No fakt jestem. Nie da się ukryć. Tylko czy takie rzeczy mówi się kobiecie ze sceny? Nie… Drogi Rysiu. Nie mówi się, ale to wiedzą tylko prawdziwi prezenterzy… I prawdziwi faceci - (pisownia oryginalna - red.) napisała aktorka.
"To tylko anegdotka"
Rembiszewski poczuł się wezwany do odpowiedzi i błyskawicznie zareagował na wpis swojej aktorki.
- Droga Agnieszko, wczoraj spotkaliśmy się na imprezie, na której powiedziałem coś, co Cię uraziło. Ale uwierz mi, ani przez chwilę nie miałem zamiaru godzić w Twoje dobre imię ani w Twoją kobiecość. (...) W pewnym momencie nawiązałem (przyznaję, wyszło bardzo niefortunnie), do anegdoty, która dotyczyła Agaty Christie i jej Męża. W tejże anegdocie pada sformułowanie "antyk" - (pisownia oryginalna - red.) napisał na Facebooku.
Z żoną Janosika nie można zadzierać
"Pan Lotto" napisał również, że Fitkau-Perepeczko pominęła sens jego wypowiedzi i skupiła się tylko na jednym słowie. Przy okazji po raz kolejny ją przeprosił.
- Niestety, Ty wychwyciłaś z tej anegdoty tylko to jedno słowo… Myśląc dzisiaj o tym, co powiedziałem, przyznaję że mogło to być odebrane inaczej - ale tak jak wspomniałem powyżej, nie taki był mój cel. Po zejściu ze sceny kilkukrotnie Cię przepraszałem, za to co powiedziałem. Nigdy w życiu nie obraziłem żadnej Kobiety, do głowy by mi nie przyszło wypominanie komukolwiek tego ile ma lat. Darzę szacunkiem wszystkie Kobiety, również Ciebie. Ja mam 70 lat i jak widać, nawet człowiek w tym wieku popełnia błędy - za co ponownie Cię przepraszam - dodał Rembiszewski.
Jak myślicie, czy na tym ich konflikt się zakończy?