Robert Gawliński nie zawsze był wierny w związku. Porównuje się do rycerza
Kilka lat temu Robert Gawliński przyznał się do niewierności. Mówił też, że nie należy histeryzować z powodu pojedynczego "skoku w bok". W najnowszym wywiadzie rozwinął kwestię cudzołóstwa.
Lider Wilków występuje na scenie już od ponad 40 lat. Z niejednego pieca jadł chleb i mierzył się z różnymi pokusami rockandrollowego życia. Na początku lat 80. był związany z młodzieńczą miłością Beatą. Po jednym z koncertów zaprosił fanki na "domówkę" u kolegi i stało się.
- Była taka dziewczyna, jakiś seks, a potem okazało się, że siedzi w ławce w klasie z moją dziewczyną. Dostałem w głowę jabłkiem. To było wszystko na ten temat. Ale też było tak, że tamta chciała mnie uwieść, zrobiła to prawdopodobnie celowo - tłumaczył się w rozmowie z magazynem "Pani".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy, które przyznały się do zdrady. Było o tym głośno
W 1984 r. Robert Gawliński poznał Monikę. Zakochali się i pobrali trzy lata później. W ubiegłym roku, z okazji 35. rocznicy ślubu, wokalista podzielił się refleksją na temat udanego związku.
- Nie zdradzać się, a jeśli nawet już się przydarzy, to trzeba być szczerym ze sobą po prostu. Bo jeden skok w bok, wydaje mi się, że to jest do wybaczenia, natomiast brnięcie w jakiś związek na boku, to już jest bolesne - mówił w "Fakcie".
W dniu 60. urodzin, które obchodził w 31 sierpnia, Robert Gawliński wrócił do tematu wierności, wywołany do odpowiedzi bardzo bezpośrednim pytaniem dziennikarki o to, czy zdradził żonę.
- Ja jestem rycerzem bez skazy, bardzo niepolitycznie jest odpowiadać na takie pytania publicznie - powiedział w kolejnym wywiadzie dla "Faktu".
Pytany o receptę na długowieczny związek, kiedy wzajemna fascynacja erotyczna nieco przygasa, Gawliński wskazał na potrzebę pielęgnowania innych emocji i wartości.
- Przyjaźń, braterstwo, zrozumienie siebie nawzajem, ale też chęć nienudzenia się ze sobą. [...] I dużo humoru. Jest to skomplikowane zagadnienie, z którego udaje nam się wychodzić obronną ręką. Nie jest to rodzaj warcabów, ale szachów i to na wysokim poziomie - stwierdził szczęśliwy małżonek.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wplątujemy się w "Ukrytą sieć", wracamy do szokującego procesu "Depp kontra Heard" oraz ponownie zasiadamy do kanapkowej uczty w "The Bear". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.