Trwa ładowanie...

Robert Śmigielski spotkał się z córką. Nie widział jej pół roku

Robert Śmigielski po kilku miesiącach w końcu zobaczył swoją córkę. W czasie spotkania obecni byli Weronika Rosati i kurator sądowy.

Robert Śmigielski spotkał się z córką. Nie widział jej pół rokuŹródło: ONS.pl
d16bngb
d16bngb

Weronika Rosati i Robert Śmigielski uchodzili za szczęśliwą parę. Wydawało się, że aktorka w końcu znalazła spokój u boku lekarza. Para szybko postarała się o dziecko, ale tuż po narodzinach małej Elizabeth, gwiazda poinformowała, że jej relacja z ortopedą dobiegła końca.

Wkrótce potem udzieliła szczerego wywiadu, w którym wyznała, że jest ofiara przemocy domowej. To był jeden z powodów, dla których zerwała kontakty z ojcem swojego dziecka. Od października 2018 r. aktorka nie dopuszczała do spotkania Roberta Śmiegielskiego z Elizabeth. W sądzie toczyła się sprawa, którą wytoczył lekarz. Dotyczyła ona możliwości widywania się z dzieckiem. W ostatni piątek maja zapadła decyzja w tym temacie.

ZOBACZ: Poruszające wyznanie Weroniki Rosati: "Polskie gwiazdy stanęły za nią murem"

Prawa rodzicielskie Roberta Śmigielskiego zostały ograniczone, a wszelkie spotkania z córką odbywają się w obecności Weroniki Rosati i kuratora sądowego.

d16bngb

- Robert widział się z córką w ostatnią sobotę przez dwie godziny i w niedzielę również. Bardzo się cieszy, że spotkanie się odbyło w obecności kuratora. Córka go poznała, mimo że nie widziała go od października. Powoli się zaczyna do niego przyzwyczajać, ale na to potrzeba teraz czasu - powiedział przyjaciel ortopedy w "Super Expressie".

Tabloid wyjaśnia również, dlaczego Śmigielski nie może spotykać się z córką sam na sam.

- To ze względu na wiek dziecka i ponad półroczną izolację przez matkę od ojca, wskazane jest (…) by dziecku dać komfort i czas do odbudowania relacji z ojcem w sposób naturalny i bezpieczny. Obecność kuratora jako osoby bezstronnej (na nasz wniosek), by matka nie miała możliwości rzucania bezpodstawnych oskarżeń wobec ojca - tłumaczą prawnicy.

Związek Weroniki Rosati i Roberta Śmigielskiego trwał zaledwie dwa lata. Bez wątpienia była to bardzo burzliwa relacja. Przed byłymi partnerami jeszcze rozprawa dotycząca alimentów.

d16bngb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d16bngb

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj