Rocznica urodzin Ciechowskiego. Wielki muzyk miałby dziś 66 lat
Grzegorz Ciechowski to jeden z najwybitniejszych polskich muzyków w historii. Gdyby żył, ten świetny kompozytor i tekściarz obchodziłby 66. urodziny. Niestety zmarł w wieku 44 lat.
Rocznica urodzin Ciechowskiego. Wielki muzyk miałby dziś 66 lat
Grzegorz Ciechowski urodził się 29 sierpnia 1957 r. w Tczewie. Już we wczesnych latach życia objawił zainteresowania muzyczne i literackie. Grał na flecie i pianinie, występował w chórze. Pisał też wiersze. Po rozpoczęciu studiów w Toruniu, pod koniec lat 70. dołączył do zespołu Res Publica, prowadzonego przez Jana Castora. Szybko został liderem grupy.
W 1980 r. zespół zmienił nazwę na Republika. Zespół rozpoczął publiczne występy jesienią 1981 r. w Toruniu. Wyróżniał się na tle reszty sceny rockowej swoim oryginalnym, ostrym brzmieniem, czarno-białym stylem wizualnym i kapitalnymi tekstami o sytuacji jednostki w odhumanizowanym społeczeństwie. Republika wylansowała wiele znanych utworów, w tym "Kombinat", "Gadające głowy" czy "Biała flaga". Jej albumy jak "Nowe sytuacje" czy "Nieustanne tango" to klasyka, przykład świetnie zaszczepionego post-punka i nowej fali na polski grunt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Ciechowski był poetą, a muzykę rockową wybrał jako dziedzinę sztuki, w której tę poezję najlepiej się przedstawia. Muzyka post-punkowa w połączeniu z jego poezją stworzyła zupełnie nową wartość. Trafił na dobry czas dla muzyki polskiej, światowej i na dobry czas dla siebie. Dużo pisał, inspirując się zarówno poetami polskimi, amerykańskimi jak i francuskimi - powiedział dziennikarz muzyczny Leszek Gnoiński, autor książki pt. "Republika. Nieustanne tango", w rozmowie z TVN.
W 1986 r. Ciechowski zakończył działalność Republiki i zaczął występować jako Obywatel G.C.
Kariera solowa i przywrócenie Republiki
Ciechowski jako Obywatel G.C w latach 1986-1988 wydał dwa świetnie przyjęte albumy - "Obywatel G.C" oraz "Tak! Tak!". To właśnie na nich znalazły się tak znane utwory jak "Nie pytaj o Polskę" oraz "Tak… tak… to ja". Jednak Ciechowski nie zapomniał o swoim głównym zespole. W czerwcu 1990 r. odbył się koncert w Opolu, a Republika połączyła swoje siły, występując w oryginalnym składzie. Po festiwalu wyruszyli w trasę po Stanach Zjednoczonych.
W latach 90. Ciechowski tworzył albumy z Republiką, rozwijając stale swoją karierę solową. W 1996 r. jako Grzegorz z Ciechowa wydał album "OjDADAna", wprowadzając muzykę ludową ożenioną z nowoczesnymi rytmami na listy przebojów. Dwa lata później Republika miała dwa duże hity dzięki "Mamonie" oraz "Odchodząc", które trafiły na album "Masakra".
Ciechowski był cały czas bardzo twórczy, ale nikt nie spodziewał się, że pożegnamy się z nim tak szybko.
Śmierć artysty
Grzegorz Ciechowski zmarł niespodziewanie 22 grudnia 2001 r. po operacji tętniaka serca. Urnę z jego prochami złożono na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Prezydent Aleksander Kwaśniewski odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Muzyk prywatnie miał dość burzliwe życie. W latach 70. ożenił się z Jolantą Muchlińską. Para rozstała się po tym, jak Ciechowski wdał się w romans z aktorką i reżyserką Małgorzatą Potocką. Z tego związku pochodzi córka Weronika. W 1994 r. artysta poślubił Annę Wędrowską, z którą doczekał się troje dzieci: Heleny, Brunona oraz Józefiny. Ostatnia córka urodziła się już po jego śmierci.