Rodowicz zostawi dom marzeń? Dzieci namawiają do przeprowadzki
Najmłodszy syn gwiazdy przedstawił matce propozycję, gdzie mogłaby zamieszkać po zostawieniu posiadłości wartej 10 mln zł. Padły mocne argumenty.
- Moja willa ma się nijak do hollywoodzkich rezydencji, gdzie jest 20 sypialni, basen, kort tenisowy, kino i trzy domki dla gości. Ale to dom moich marzeń, wydaje mi się, że mieszkam tu od zawsze, wyparłam z pamięci poprzednie mieszkania - tak o swojej podwarszawskiej willi mówiła Rodowicz w "Super Expressie".
Obejrzyj: Pudelek szuka partnera dla Rodowicz. "Powinna odbić Honce Smolastego"
Teraz wiele wskazuje na to, że gwiazda zdecyduje się na przeprowadzkę. Do której namawia ją trójka dorosłych dzieci.
- Jędrek zaproponował Maryli, by zamieszkała w luksusowym apartamencie blisko niego. Nie musiałaby się martwić o pieniądze i miałaby syna pod ręką – powiedział informator "Faktu".
Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale podobno Rodowicz nie mówi "nie", "bo rozumie, że dzieci mają rację".
Pomysł opuszczenia 100-letniego dworku w Konstancinie pojawił się już wcześniej i był związany z rozstaniem Rodowicz z drugim mężem, Andrzejem Dużyńskim. Ojciec Jędrka zapewnił żonę, że nie będzie walczył o swoją część domu, a nawet zgodził się pokrywać koszty utrzymania willi.
Bieżące opłaty i cały sztab pracowników zajmujących się domem (gosposia, kierowca, ochroniarze, ogrodnik, sprzątaczki) kosztują go ponoć 20 tys. zł miesięcznie.
