Rozanielona Andziaks w Omanie: "Cudownie mi tutaj"
Choć codzienne życie Andziaks wydaje się być usłane różami, a niektórzy fani bardzo jej tego zazdroszczą, to patrząc na zdjęcia z zimowych wakacji youtuberki, naprawdę chcieliby tak żyć. Dziewczyna jest teraz w Omanie, tam też świętowała nadejście Nowego Roku i urodziny ukochanego.
Luksusowe życie, piękne mieszkanie, częste zakupy w drogich sklepach - niektórzy twierdzą, że życie Andziaks polega tylko na tym. Angelika Zając, bo o niej właściwie mowa, nie może narzekać, należy jednak pamiętać, że swoim fanom pokazuje tylko to, co chce i uzna za słuszne. W jej życiu z pewnością też trafiają się gorsze dni i złe chwile, ale ona tego nie pokazuje. I słusznie, w Internecie wystarczająco już jest negatywnych treści.
Jedni więc jej zazdroszczą, inni doceniają jej wysiłki i pracę, są też jednak i tacy, którzy wciąż hejtują. Andziaks zdaje się tym jednak nie przejmować. I dobrze, bo tak naprawdę nie ma się czym przejmować. Gdyby zamartwiała się takimi rzeczami, być może nie wypoczywałaby teraz z ukochanym na plaży w Omanie. Ciężarna youtuberka i jej chłopak - Luka, przywitali tam Nowy Rok i świętowali urodziny Luki. W jednym z filmów z zachwytem opowiadali nawet jak udało im się spędzić tam Sylwestra.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Na instagramowym profilu Andziaks pojawiło się selfie z Omanu. Wygląda na nim pięknie, a ciąża zdecydowanie jej służy. Dobrze działają również gorące promienie słońca i duża dawka odpoczynku.