Rozenek nie oszczędza. Na festiwalowe ubrania wydała ponad 20 tys. zł.
Celebrytka jest rozchwytywana i nie może narzekać na brak pracy. Część ciężko zarobionych pieniędzy przeznacza na modowe kaprysy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Małgorzata Rozenek-Majdan od kilku sezonów jest jedną z największych gwiazd w Polsce. Przebojowa celebrytka to prawdziwy wulkan energii. W programach telewizyjnych oraz mediach społecznościowych pokazuje, że mimo kariery, którą udało jej się zrobić, wciąż pozostaje spontaniczną kobietą i popularność nie przewróciła w głowie. A przecież właściwie wszystko, co powie lub zrobi gwiazda, zaraz staje się nagłówkiem tabloidu. Rozenek szybko zyskuje sympatyków, ale i wrogów.
Gwiazda nie boi się jednak wdawać w dyskusje, o czym z resztą często piszemy. W końcu świetnie zdaje sobie sprawę, że nieważne jak mówią - ważne, że mówią. Koniec końców celebrytka zarabia krocie na programach i kontraktach reklamowych, co pewnie jest solą w oku osób, które nie darzą jej sympatią.
"Perfekcyjna pani domu" inwestuje i robi wszystko, by zabezpieczyć finansową rodziny. Ma jednak swoje zachcianki, na które jest w stanie wydać krocie. Na festiwalu Top of the top w Sopocie Małgosia pojawiła się ubrana względnie "normalnie". Okazuje się jednak, że jej stylizacja kosztowała majątek. Za sweterek marki Gucci trzeba zapłacić 15 tys. zł, a torebka tej firmy to koszt rzędu 3,5 tys. Całość dopełniły buty marki Casadei za "jedynie" 2,5 tys. zł. Gosia miała więc na sobie ponad 20 tys. zł.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wydalibyście tyle na markowe ubrania?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.