Rozenek o rozwodzie. Uciekała do rodziców po pociechę
Małgorzata Rozenek postanowiła zdradzić kulisy rozwodu z Jackiem Rozenkiem. Prezenterka wyznała, że dużym wsparciem dla niej wtedy był ojciec.
Jacek Rozenek i Małgorzata Rozenek-Majdan swego czasu tworzyli zgrany duet. Para pobrała się w 2003 r. i doczekała się dwóch synów - Stanisława (ur. 2006) oraz Tadeusza (ur. 2010). Relacja nie przetrwała jednak próby czasu i w 2013 r. doszło do rozwodu. Rozenek w jednym z wywiadów przyznał, że pierwsze pięć lat było jak bajka, ale później się wszystko zmieniło.
Także prezenterka co jakiś czas wypowiada się na temat rozpadu relacji z Rozenkiem. Na Instagramie zamieściła wpis, w którym zdradziła kulisy rozwodu, podkreślając, jakie emocje jej wówczas towarzyszyły
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz: Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę
"Przechodziłam jeden z najtrudniejszych okresów mojego życia. Rodzina jest dla mnie wszystkim, a właśnie wtedy moja się rozpadała. Moja rzeczywistość zmieniła się wtedy, w każdym aspekcie. Bardzo martwiłam się o dzieci, uciekałam do rodziców po pociechę. Siadaliśmy i godzinami rozmawialiśmy, najbardziej troszcząc się o spokój chłopców. Teraz już wiem, że nam się udało. W każdej sytuacji mogę liczyć na wsparcie taty. Nigdy mnie nie zawiódł. Zbudował moją siłę, a ta mi się ostatnio przydaje - napisała Rozenek na Instagramie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jak doskonale wiadomo, Rozenek odnalazła szczęście u boku Radosława Majdana, z którym jest od 10 lat. Para wzięła ślub w 2016 r.. Cztery lata później urodził się ich syn, Henryk.