Miał latami gwałcić kobiety. Komik traci kolejne źródła dochodu
Russell Brand miał przed sobą serię komediowych występów na najbardziej prestiżowych scenach w Wielkiej Brytanii. Żaden z nich nie odbędzie się jednak w planowanym terminie, o czym organizator poinformował w ostatniej chwili. To pokłosie oskarżeń ze strony kilku anonimowych kobiet.
Russell Brand nie ma sobie nic do zarzucenia
We wtorek 19 września Russell Brand miał wystąpić ze swoim przedstawieniem "Bipolarisation" w Theatre Royal Windsor. Organizator trasy komika poinformował jednak o "przełożeniu w czasie" wszystkich zaplanowanych występów w Wielkiej Brytanii. "Nie chcemy tego robić, ale wiemy, że to zrozumiecie" - dodano w oficjalnym komunikacie.
Odwołanie występów Branda nastąpiło dzień po publikacji "Sunday Times", gdzie cztery anonimowe kobiety oskarżyły gwiazdora o gwałt, nadużycia seksualne i inne karygodne zachowania. Do zdarzeń miało dochodzić w latach 2006-2013.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przestępstwa seksualne w show-biznesie. Przykładów nie brakuje
Jedna z oskarżycielek twierdziła, że została zgwałcona "pod ścianą" w domu Branda w Los Angeles w lipcu 2012 r. Inna opowiedziała, że Russell stosował w stosunku do niej "przemoc emocjonalną" i "kontrolował" ją, gdy byli w związku. Ona miała wtedy 16, a on 31 lat. "Nie widziałam przed sobą tego kochającego zabawę faceta" – napisała w upublicznionym liście kolejna domniemana ofiara. "Widziałam człowieka, który nie potrafił się opanować, a słowo NIE było bardziej wyzwaniem niż rozkazem".
Brand, który w latach 2010-2012 był mężem Katy Perry, zaprzeczył wszelkim oskarżeniom w opublikowanym nagraniu. - Zarzuty te odnoszą się do czasu, kiedy pracowałam w głównym nurcie, kiedy cały czas byłam w gazetach, grałem w filmach i jak pisałem obszernie w swoich książkach, byłem wtedy bardzo, bardzo rozwiązły - podkreślił Brand.
Komik znany z takich filmów jak "Idol z piekła rodem", "Chłopaki też płaczą" czy "Era rocka" stwierdził stanowczo, że wszelkie jego kontakty z kobietami odbywały się za obopólną zgodą i nie ma sobie nic do zarzucenia.
Odwołanie występów to nie jedyny skutek opublikowanych oskarżeń. Brand z dnia na dzień stracił również kontrakt z wydawnictwem książkowym Bluebird. - To bardzo poważne zarzuty i w ich świetle firma Bluebird podjęła decyzję o wstrzymaniu wszelkich przyszłych publikacji Russella Branda - poinformował wydawca.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
