Ryszard Rynkowski zatrzymany. Policja: chciał popełnić samobójstwo
Jak donosi RMF FM, Ryszard Rynkowski został zatrzymany przez policję w Brodnicy. Wokalista miał grozić użyciem broni. Jak udało nam się ustalić, chodziło o próbę samobójczą.
Możemy potwierdzić, że 65-letni mieszkaniec naszego powiatu został przewieziony na konsultację lekarską. Miał ważne pozwolenie na broń. Groził samobójstwem. Nie groził bronią ani rodzinie, ani policjantom. - powiedziała w rozmowie z WP st. asp. Agnieszka Łukaszewska z komendy w Brodnicy. Prowadzimy czynności pod nadzorem prokuratury i to prokuratura zadecyduje, czy zostaną postawione zarzuty - dodała rzecznik.
Jak podało RMF FM, policję wezwał jeden z członków rodziny popularnego piosenkarza. Okazało się, że artysta stał przed domem z bronią w ręku. Z relacji RMF wynika, że groził, iż jej użyje. Po kilku minutach rozmowy z negocjatorami artysta uspokoił się i oddał im broń. Nikomu nic się nie stało. Wokalista został zatrzymany i przewieziony do izby wytrzeźwień. Nie został poddany badaniu alkotestem - powiedziała w rozmowie z WP rzecznik komendy. Ma zostać przesłuchany, trafi także na badania.
Jak podał "Super Express", Rynkowski z izby wytrzeźwień został przewieziony do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu im. dr Józefa Bednarza.
Udało nam się skontaktować z menadżerem Ryszarda Rynkowskiego, ale o całej sprawie dowiedział się od nas. Wydał się mocno zaniepokojony całą sytuacją.