Sabina Jeszka wyjeżdża na urlop bez rocznej córki. Fanki nie dowierzają
Sabina Jeszka mocno podpadła internautkom. A to wszystko dlatego, że postanowiła wyjechać z mężem na wakacje. I to bez córki. Fanki od razu przystąpiły do ataku i zaczęły krytykować decyzję wokalistki.
Sabina Jeszka nie ukrywa, że odkąd została żoną i mamą, niemal w całości poświęciła się rodzinie. Nie oznacza to jednak, że na dobre porzuciła muzyczną karierę. Wciąż koncertuje i rozwija się wokalnie, ale większość czasu zajmuje teraz jej córka Anastazja. I to właśnie ten roczny maluch był ostatnio w centrum uwagi. Powód?
Piosenkarka opublikowała post na swoim profilu na Instagramie, z którego wynika, że już niedługo wyjeżdża z mężem na upragnione wakacje. Na 10-dniowym wyjeździe zabraknie jednak ich córeczki. Dziewczynka zostanie w tym czasie w domu pod opieką rodziny.
"O matko! Za tydzień zostawiamy Kruszynę na 10 dni w domu... O nią się nie martwimy, bardziej o siebie, że umrzemy z tęsknoty. Ale powiem Wam, że w duchu niesamowicie się cieszę na czas tylko z mężem ! Odlot level hard" - napisała.
Wystarczyła chwila, by pod wpisem zaroiło się od komentarzy oburzonych zachowaniem wokalistki matek.
"10 dni? Strasznie długo bez małej, ja bym umarła", "10 dni to stanowczo za długo", "Już współczuję, będzie tęsknota niesamowita i urlop też nie będzie udany", "Nie wyobrażam sobie zostawić tak małego dziecka na tak długo, dla mnie max to 3 dni" - czytamy.
Jeszka, widząc burzę, jaką rozpętał jej post, szybko zabrała głos w sprawie.
"Zostawiamy w najlepszych rękach", "Myślę, że rodzice bardziej tęsknią niż maluszki, które zostają też z ukochanymi osobami", "Akurat tam, gdzie jedziemy, nie mielibyśmy relaksu, tylko stres z malutką" - cierpliwie odpisywała internautkom. A wy jak uważacie? Kto ma rację?
Trwa ładowanie wpisu: instagram