Salma Hayek niebawem skończy 54 lata, a wygląda jak nastolatka

Salma Hayek spędza urlop u boku męża milionera w słonecznej Grecji. Gwiazda Hollywood znana z takich produkcji jak "Desperado", "Bardzo dziki zachód" czy "Frida" od czasu do czasu zamieszcza na Instagramie zdjęcia z wakacji. Niedawno pokazała, jak wygląda miłość w czasie zarazy, publikując fotkę małżeńskiego pocałunku w maseczkach. O wiele większe wrażenie na fanach zrobił jednak widok aktorki w bikini, którym pochwaliła się ostatnio. Hayek popija espresso na tarasie, a strój kąpielowy podkreśla jej boskie, kobiece kształty.

Patrząc na gwiazdę kina, trudno wyjść z podziwu. Tym bardziej, że już na początku września skończy... 54 lata!

Nie każdy pamięta, że Salma Hayek zaczynała karierę w meksykańskich telenowelach pod koniec lat 80. Debiutowała w telewizyjnym serialu "Nuevo Amance", niedługo potem dostała główną rolę w niezwykle popularnej wówczas w Meksyku telenoweli "Teresa". Dziś, jak przystało na gwiazdę kina, aktorka może przebierać w propozycjach i pracuje na własnych warunkach. Hayek odniosła nie tylko sukces w karierze, ale ma też szczęśliwe życie prywatne. W 2006 r. związała się z francuskim milionerem François-Henri Pinaultem, który jest szefem holdingu zrzeszającego producentów marek luksusowych. Rok później na świat przyszła ich córka, Valentina Paloma.

W 2009 roku para pobrała się. Najpierw była kameralna ceremonia w Paryżu, tylko dla najbliższych, a później wystawne przyjęcie w Wenecji. Goście świętowali szczęście Młodej Pary w słynnej operze Teatro La Fenice, a wśród nich były takie gwiazdy show-biznesu jak Penelope Cruz, Woody Harrelson czy Bono.

Można śmiało powiedzieć, że Samie Hayek niczego w życiu nie brakuje i nawet czas obchodzi się z nią wyjątkowo łagodnie. Takiej figury po pięćdziesiątce może pozazdrościć aktorce niejedna nastolatka.