Sandra Kubicka wspomina "Playboya". "To była jedna z moich pierwszych sesji okładkowych w Polsce"
Sandra Kubicka jest jedną z gwiazd, które pozowały do "Playboya". Modelka w rozmowie z Wirtualną Polską nie ukrywa, że wiąże z magazynem szczególne wspomnienia.
Sandra Kubicka ma sentyment do "Playboya". Niestety, to koniec pisma. Szerokim echem odbiła się w mediach informacja o zniknięciu z polskiego rynku takich magazynów jak m.in. "Playboy", "CKM", "Cosmpolitan" i "Harper's Bazaar". Grudniowe numery czasopism będą ostatnimi wydanymi w Polsce. Około 70 procent pracowników Marquarda zatrudnionych w naszym kraju straci pracę.
W show-biznesie najgłośniej komentuje się zamknięcie "Playboya". Już kilkanaście gwiazd wyraziło swój smutek i zdziwienie m.in. Ada Fijał i Edyta Folwarska, których zdjęcia jakiś czas temu znalazły się w magazynie.
ZOBACZ WIDEO: Spędziliśmy dzień z Sandrą Kubicką. Tylko nam pokazała swoje mieszkanie
Jedną z modelek, które mogliśmy podziwiać na okładce magazynu, była też Sandra Kubicka. Uczestniczka "Tańca z Gwiazdami", tak jak koleżanki z branży, ubolewa nad decyzją wydawnictwa.
- Zawsze będę miło wspominać sesję do polskiego "Playboya". Była to jedna z moich pierwszych sesji okładkowych w Polsce. Bardzo fajna kontynuacja mojej przygody z amerykańskim "Playboyem", która przeniosła się do kraju, w którym się urodziłam - powiedziała Kubicka naszemu dziennikarzowi Oskarowi Netkowskiemu.
Pamiętacie jej sesję?