Sara James zachwyciła jurorów amerykańskiego talent show. "Ta przygoda wciąż trwa"
Prawdziwa sensacja. Nastolatka z Polski sprawiła, że Simon Cowell, juror amerykańskiego "Mam talent" wcisnął tzw. Złoty Przycisk i dał jej gwarantowane miejsce w finale show. Nic dziwnego, że chwilę wcześniej podbiła serca widzów Eurowizji Junior! W rozmowie z nami mówi o swoich marzeniach.
- Zawsze bardzo chciałam tam wystąpić. Ja od małego oglądałam filmiki i podziwiałam ludzi, którzy tam są, i jurorów - wyznała w jednym z wywiadów Sara. Zawalczyła o siebie i udało się - jurorom dosłownie opadły szczęki. Jesienią czeka nas emisja amerykańskiego talent show. Trzymamy kciuki! Tymczasem Sara w rozmowie z WP opowiada o swoich marzeniach i wakacjach.
Basia Żelazko, WP: Gratulujemy sukcesu za oceanem! Wybrać się do Stanów, by wziąć udział w jednym z największych show rozrywkowych – do tego trzeba ogromnej odwagi i wielkich marzeń. Co tak naprawdę spowodowało, że postanowiłaś zawalczyć?
Sara James: Bardzo dziękuję za te miłe słowa, to było niesamowite przeżycie, ale też oczywiście ogromne wyzwanie. Ciężko jeszcze mówić o spełnionym marzeniu, bo ta przygoda wciąż trwa, choć oczywiście już teraz wiem, że jest to coś, czego nigdy nie zapomnę.
Wychodzę z założenia, że nie ma marzeń nie do spełnienia i na pewno podróż do Stanów i zmierzenie się z takim dużym wyzwaniem było na mojej sekretnej liście.
Wiemy, że zachwyciłaś się Stanami. Co ci się w nich podobało?
Ciężko mi wybrać jedną rzecz – to była miłość od pierwszego wejrzenia. Mam wrażenie, że tam wszystko jest możliwe, a ludzie są bardzo życzliwi i ciągle uśmiechnięci. Wszyscy zarażają się pozytywną energią. Chwile, które tam przeżyłam, sprawiają, że to miejsce już zawsze będzie dla mnie wyjątkowe.
Czy naprawdę planujesz w przyszłości tam zamieszkać?
Zobaczymy, co przyniesie los. Na razie myślę, że jest jeszcze dla mnie za wcześnie na podejmowanie takich decyzji. Jestem bardzo szczęśliwa z tym, co mam i z tego gdzie teraz jestem.
Jakich płyt i artystów słuchasz teraz na co dzień?
Jestem zakochana w hiszpańskiej muzyce i ostatnio często słucham Rosalii. Poza tym uwielbiam afro, jazz i new soul, taka muzyka najbardziej wpada mi w ucho. Moja nowa płyta będzie inspirowana podobnymi brzmieniami.
Zdradzisz, jakiej aplikacji używasz najczęściej?
Lubię bawić się TikTokiem, używam też dużo Instagrama. W social mediach przede wszystkim cieszy mnie bliski kontakt z moimi fanami i to na to najbardziej zwracam tam uwagę. Media społecznościowe pozwalają mi pogłębiać więź z nimi i czuję, że dzieląc się tym, co dzieje się w moim życiu, zbliżam się do nich.
We współpracy z marką Coca-Cola nagrałaś piosenkę "Magia jest w nas". To nowa aranżacja singla Kasi Kowalskiej "Chcę zatrzymać ten czas". Jak ważny jest dla ciebie przekaz płynący z tego numeru?
Bardzo. Bliscy, rodzina i przyjaciele są dla mnie wszystkim, nie wiem, jakbym sobie bez nich poradziła. Czuję się ogromnie wyróżniona, że mogłam stworzyć swoją wersję dobrze znanej piosenki - Coca-Cola kojarzy mi się z muzyką, dlatego też ucieszyłam się z tej propozycji. Utwór jednoczy nie tylko rodziny i przyjaciół, ale wszystkich Polaków. Uważam, że bycie razem to fundamentalna wartość w życiu, bo kiedy jesteśmy razem, dzieje się coś niezwykłego, magicznego, jakbyśmy zyskiwali dodatkową energię do działania. Mam nadzieję, że słuchacze podzielają moje zdanie i są równie zachwyceni tym utworem.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jesteś jeszcze nastolatką, więc pewnie szkoła jest dla ciebie tematem numer jeden? Jak pogodzisz to z karierą, która już teraz nabiera zawrotnego tempa?
Nie jest łatwo, ale dzięki wsparciu bliskich jakoś sobie radzę. Przyjaciele ze szkoły i nauczyciele również bardzo mnie wspierają i mi kibicują. To dodaje mi motywacji, żeby ciężko pracować. Nauka jest dla mnie bardzo istotna, więc staram się ją łączyć z pasją do muzyki. Wiem, że to spory wysiłek, ale czego nie robi się dla marzeń?
Jak wakacje spędza ktoś, kto ma tyle obowiązków i planów?
Odpoczynek też jest ważny, więc staram się znaleźć trochę czasu na przynajmniej krótkie wakacje. Na co dzień mam dużo obowiązków, więc potrzebuję trochę odetchnąć. Kluczową rolę gra zaplanowanie wszystkiego tak, aby mieć czas na odświeżenie umysłu i zebranie sił do dalszej pracy. Wakacje chciałabym spędzić z rodziną i przyjaciółmi, żeby nadrobić wspólny czas i naładować akumulatory przed kolejnymi ważnymi momentami, które już za chwilę przede mną.
Zmagania Sary James w amerykańskim "Mam talent" będzie można śledzić w Telewizji WP. Odcinki z udziałem Polki pojawią się w tym samym tygodniu, co w USA. 17 edycja "Mam talent Ameryka" rusza w niedzielę 7.08 o godzinie 19:50.