Trwa ładowanie...

Sarah Brightman - olśniewający głos i dziewięć sukni

W Warszawie Sarah Brightman olśniewała kryształkami Swarovskiego, połyskującymi sukniami i oryginalnymi diademami. Ponad wszystko jednak to jej głos zrobił największe wrażenie na publiczności zgromadzonej w hali Torwar.

Sarah Brightman - olśniewający głos i dziewięć sukniŹródło: Materiały prasowe
d1yxx4u
d1yxx4u

Brawa na stojąco, kwiaty i publiczność bawiąca się pod sceną były dowodem na udany wieczór. Artystka pierwszy raz wystąpiła na solowym koncercie w naszym kraju, a fani dostali dwie i pół godziny rozrywki na najwyższym światowym poziomie.

Sarah Brightman jest najpopularniejszą artystką i najlepiej sprzedającym się sopranem na świecie. Określana mianem pioniera stylu muzyki classical crossover słynie z ponad trzy oktawowego głosu, który w pełnej krasie mogła podziwiać warszawska publiczność. To jedyna na świecie wokalistka, która jednocześnie osiągnęła najwyższe noty na listach przebojów Billboardu i muzyki klasycznej. Jej ostatnia płyta "Hymn” wydana przed rokiem uplasowała się na pierwszym stopniu podium notowania Billboard 200 zarówno w kategorii classical, jak i classical crosover.

Głos Sarah Brightman podczas obecnej trasy koncertowej HYMN rozbrzmiewa w teatrach i arenach na pięciu kontynentach, a występy z jej udziałem cieszą się uznaniem publiczności o odmiennych gustach muzycznych i w różnym wieku. Wszystko przez to, że twórczość Sarah wykracza poza określony gatunek muzyczny, jednocząc wiele inspiracji i wpływów w unikalny dźwięk i wizję. W Warszawie artystka dała temu wyraz w dwójnasób, bo obok wielkiego hitu pop "Who Wants To Live Forever” zespołu Queen zabrzmiał utwór, który w swoim repertuarze ma także Anna Netrebko – rosyjska śpiewaczka i solistka operowa. Publiczność usłyszała słynnego "Upiora w Operze” - musicalowy kawałek o rockowym zacięciu, który przyczynił się do wielkiej popularności Sarah Brightman. A symboliczną klamrą zamknęła ponadczasową pieśnią uwielbianą na całym świecie - "Time To Say Goodbye”.

Warszawski wieczór był prezentacją głównie ostatniej płyty artystki HYMN. Album jest promowany na trasie obejmującej w sumie 125 koncertów. Podczas koncertu zabrzmiało aż dziesięć utworów z tej płyty, w tym piosenka "Sogni” w duecie z Vincentem Niclo. To wykonanie zresztą po raz pierwszy podniosło publiczność z miejsc w pierwszych rzędach.

d1yxx4u

Brawa otrzymała także pieśń "Canto Per Noi” skomponowana przez Ennio Morricone do filmu "Misja”. Cała publiczność wstała i owacyjnie podziękowała za brawurowe wykonanie utworu "Phantom” zaśpiewany w parze z Vincentem Niclo. Słowa uznania należą się także drugiemu wokaliście, młodziutkiemu Narcisowi Ianau, o niezwykłym głosie kontratenora w zakresie sopranu koloraturowego. Jego cudowne "Caruso” wzbudziło zachwyt i długie brawami. Kilka piosenek Sarah pochodziło ze starszych płyt: "Symphony”, "Harem”, "Eden”, "Fly”.

Koncert zakończył się długimi owacjami na stojąco i trzema bisami. Artystka dostała także kwiaty od swoich fanów.

Na specjalną uwagę zasługują kreacje bohaterki warszawskiego występu. By podkreślić magię wydarzenia, Sarah Brightman podczas swojej światowej trasy koncertowej nawiązała współpracę z firmą Swarovski. Dzięki temu jej wyszukane stroje i olśniewające diademy składają się z kryształków tego kreatora biżuterii i lśnią tysiącem barw! Podczas warszawskiego wieczoru Brytyjka miała na sobie w sumie dziewięć sukni – wszystkie długie, błyszczące i piękne.

Sarah Brightman przywiozła do Warszawy swój pięcioosobowy zespół, ale orkiestra i chór – były już polskie. Artystce towarzyszyła znakomita Orkiestra Akademii Beethovenowskiej, a śpiewał Chór Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu Ars Cantandi.

d1yxx4u

- Hity, jakie usłyszeliśmy w Warszawie, należą do kanonu światowej muzyki. Są to naprawdę wielkie przeboje różnych gatunków muzycznych. Sarah Brightman, dzięki swojej charyzmie i talentowi potrafi znaleźć wspólny mianownik dla utworów z pogranicza opery, popu i musicalu. Dzięki temu słuchają jej całe pokolenia, czego dowód mieliśmy podczas koncertu w Warszawie – powiedział Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która zorganizowała koncert Sarah Brightman.

d1yxx4u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1yxx4u

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj