Schwarzenegger w Polsce. Mocne słowa. "Jestem świadkiem zniszczenia"
Arnold Schwarzenegger odwiedził były niemiecki nazistowski obóz zagłady Auschwitz-Birkenau oraz oświęcimskie Centrum Żydowskie. Słynny aktor i były gubernator stanu Kalifornia wydał poruszające oświadczenie. "Na własne oczy widziałem, jak nienawiść wymknęła się spod kontroli" - napisał.
Organizatorem wizyty Arnolda Schwarzeneggera w Polsce jest Auschwitz Jewish Center Foundation, które za cel stawia sobie upamiętnienie miejscowej społeczności żydowskiej oraz edukację o współczesnych zagrożeniach wynikających z antysemityzmu oraz innych uprzedzeń. W czerwcu tego roku fundacja wyróżniła pochodzącego z Austrii aktora nagrodą specjalną za zaangażowanie w zapobieganie nienawiści. Były gubernator Kalifornii obiecał wówczas odwiedzić Auschwitz.
Plan wizyty hollywoodzkiego aktora obejmował zwiedzanie obozu Auschwitz I i Auschwitz II –Birkenau, jedynej zachowanej synagogi w Oświęcimiu oraz sąsiadującego z nią Muzeum Żydowskiego, w którym zostało zaplanowane spotkanie z byłą więźniarką Lidią Maksymowicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mengele nie zabił ich, bo nie zdążył". Prof. Płatek wspomina rodziców, którzy przeżyli obóz koncentracyjny
Podczas wizyty w byłym niemieckim nazistowskim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau, Arnold Schwarzenegger wpisał się do pamiątkowej księgi. Pracownicy muzeum umieścili zdjęcie we wpisie na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wielu dziennikarzy zwraca uwagę, że tą wizytą Schwarzenegger rozlicza się też z przeszłością swojego austriackiego ojca, który był członkiem NSDAP. W komunikacie wydanym przed przyjazdem urodzony w 1947 r. gwiazdor napisał:
"Jestem świadkiem zniszczenia wywołanego przez nazizm. Na własne oczy widziałem, jak nienawiść wymknęła się spod kontroli i dlatego dzielę się tymi bolesnymi wspomnieniami ze światem w nadziei, że w przyszłości uda się zapobiec takim tragediom. Wspieram Centrum Żydowskie w Oświęcimiu i ich misję, aby Holokaust nigdy więcej się nie powtórzył".
Schwarzenegger od wielu lat nawiązuje do przeszłości oraz faktu, że jego ojciec był członkiem niemieckiej partii nazistowskiej. Kilka miesięcy temu w odezwie do rosyjskich żołnierzy walczących w Ukrainie napisał:
"Mój ojciec został ranny pod Leningradem. Armia nazistowska, której był częścią, wyrządziła wielką krzywdę wielkiemu miastu i jego dzielnym ludziom. Kiedy przybył do Leningradu, był podekscytowany kłamstwami swojego rządu. Kiedy opuścił Leningrad, był załamany: fizycznie i psychicznie. Resztę życia przeżył w bólu – bólu złamanego kręgosłupa, bólu od odłamków, który zawsze przypominał mu o tych strasznych latach i bólu z powodu poczucia winy".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad "Pierścieniami Władzy" i "Rodem Smoka", wspominamy seriale z lat 90. oraz śpiewamy hymn ku czci królowej. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.