Sekretne przyjęcie po Oscarach. Paparazzi przyłapali tylko nielicznych
[GALERIA]
Kinga Rusin wybrała się do Los Angeles, by wziąć udział w gali Oscarów 2020. Ale nie samym czerwonym dywanem i wielkim kinem świat żyje. Gdy emocje po wręczeniu statuetek opadły, prowadząca "Dzień Dobry TVN" ruszyła na imprezę z udziałem największych gwiazd. Nie był to jednak "zwykły bal". Wszystko odbywało się w tajemnicy przed mediami. "Ulica zamknięta i pilnie strzeżona, wejście kuchennymi drzwiami, żeby nie dało się nikogo sfotografować" - pisała na Instagramie. Mimo wszędobylskiej ochrony paparazzi udało się zrobić kilka zdjęć. Zobaczcie!