Kinga Rusin na wspólnym zdjęciu z Adele
Jedną z gwiazd, która pojawiła się na imprezie, była... Kinga Rusin. Prezenterka w obszernym poście wyjawiła, co działo się za zamkniętymi drzwiami. Mało tego, udało jej się zrobić zdjęcie z Adele (pomimo obowiązującego w tym miejscu zakazu fotografowania).
"Tylko ok. 200 osób, na małej, klubowej przestrzeni, z najlepszą muzyką. (...) Zaczęło się od rozmowy z Adele o moich szpilkach (namawiała mnie na kapcie które sama miała na nogach). Szczerze, nie poznałam jej bo jest teraz szczupła jak przecinek! Gadałyśmy zaśmiewając się do momentu kiedy powiedziała jak się nazywa... Rozmowa z Adele była przepustką do miłej konwersacji z Rihanną. A później już było totalne szaleństwo! " - pisała podekscytowana (zachowano oryginalną pisownię).