Serena Williams wzruszona gestem Meghan. Skomentowała jej obecność na US Open
Księżna Meghan gorąco kibicowała Serenie Williams podczas finału US open. I chociaż nie przyniosła tenisistce szczęścia, sportsmenka jest wzruszona jej gestem.
Meghan wybrała się w miniony weekend w krótką podróż. Tym razem bez Harry’ego i Archiego. Księżna poleciała do Nowego Jorku tylko po to, by kibicować przyjaciółce, Serenie Williams w finale rozgrywek US Open.
– To wyprawa "na ostatnią chwilę". Jest podekscytowana, że może wesprzeć przyjaciółkę, zaraz potem wraca do domu – twierdziło źródło "The Sun".
Obecność księżnej na mistrzostwach nie uszła oczywiście uwadze fotoreporterów. Meghan zasiadła na trybunach w towarzystwie bliskich Sereny: jej mamy, siostry i męża. Meghan bardzo emocjonowała się grą. Niestety trzymanie kciuków nie opłaciło się - Serena Williams w finałowym starciu przegrała z Biancą Andreescu. Debiutantka zwyciężyła w amerykańskim turnieju wielkoszlemowym. Fani Williams zauważyli, że tenisistka przegrała też na Wimbledonie, gdy obserwowała ją księżna.
Spontaniczny przylot księżnej jednak znaczył dla tenisistki naprawdę wiele. Nie kryła wzruszenia faktem, że mogła liczyć na wsparcie przyjaciółki w tak ważnym dla niej momencie. Gdy niedługo po rozgrywkach komentowała gest Meghan w rozmowie z portalem "E! Online", nie szczędziła czułych słów pod je adresem.
- Jest niesamowita. Dosłownie przeleciała cały ocean na jedyne kilka godzin, żeby mnie wesprzeć, mając małe dziecko. Jest najbardziej pozytywnym i niesamowitym człowiekiem, jakiego znam. Wszyscy powinni wiedzieć, jaka jest niesamowita. Nie wiem, czy zrobiłabym to samo, mając dziecko w takim wieku, ale ona to zrobiła. To pokazuje, jakim jest człowiekiem – stwierdziła Williams.