Seweryn Krajewski chce pomóc byłej żonie w chorobie. Ale ona nie chce o tym słyszeć
Była żona Seweryna Krajewskiego jest poważnie chora. Wymaga długotrwałej terapii. Seweryn zaoferował pomoc.
Elżbieta Krajewska cierpi na wirusowe zapalenie wątroby typu C. Niedawno choroba się uaktywniła. Kobieta opowiedziała o tym w rozmowie z "Na Żywo": - Badam się systematycznie, bo to jest podstawą przy tego rodzaju chorobie. Podczas ostatnich badań okazało się, że wirus jest w moim organizmie.
Seweryn Krajewski zaproponował byłej żonie pomoc. Znajomy muzyka powiedział tygodnikowi: - Zaoferował, że znajdzie dobrą klinikę i opłaci byłej żonie pobyt za oceanem. Stać go na to, bo tantiemy przynoszą fortunę. Ma też dodatkowe kontrakty muzyczne, dzięki sprawnej menadżerce i partnerce Helenie Giersz. Ela docenia to, ale jest honorowa i nie chce żadnej pomocy.
Seweryn i Elżbieta Poznali się w 1971 roku na koncercie Czerwonych Gitar. 17-letnia Elżbieta stała w pierwszym rzędzie pod sceną, a Seweryn nie mógł od niej oderwać oczu. Po występie w Sopocie zespół wyjeżdżał w półroczną trasę po ZSRR. Nie zapomniał jednak o fance. Codziennie pisał do niej listy. Rok po spotkaniu na koncercie byli już zaręczeni. Pobrali się w 1974 roku. A w 1975 na świat przyszedł ich syn Sebastian.
Dziesięć lat później na świecie pojawił się ich drugi syn, Maksymilian. Gdy chłopiec miał sześć lat, doszło do tragedii. W 1990 roku Elżbieta wracała samochodem z dzieckiem ze szkoły muzycznej. Z podporządkowanej drogi wjechała w nich rozpędzona ciężarówka. Chłopiec zginął na miejscu. Krajewscy bardzo długo nie mogli otrząsnąć się po wypadku. Stopniowo oddalali się od siebie aż w końcu Seweryn wyjechał do USA i poznał Helenę Giersz, z którą ułożył sobie życie na nowo. Ale Seweryn i Elżbieta nadal pozostają w przyjacielskich stosunkach.