Siostry Godlewskie nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa. "Zamierzamy podbić branżę muzyczną"
Znane z komicznego wykonania "Pada śnieg" Edyty Górniak i Krzysztofa Antkowiaka oraz zamiłowania do operacji plastycznych siostry podbiły internet. Choć śmieje się z nich cały polski internet, Godlewskie się nie poddają i zamierzają rozwijać karierę muzyczną.
Małgorzata i Monika Godlewskie od lat próbowały swoich sił w różnych programach. Jednak to nie występowanie przed telewizyjnymi kamerami przyniosło im upragnioną rozpoznawalność. Dzięki komicznym wykonom popularnych piosenek i kolęd publikowanych w sieci, siostry z dnia na dzień stały się sławne. Godlewskie rozbawiły i skonfundowały (żeby nie powiedzieć, że zażenowały) internautów, którzy nie szczędzili im gorzkich słów. Niemal od razu pojawiły się też zabawne parodie popisów wokalnych Moniki i Małgorzaty.
O siostrach zrobiło się głośno, a ich nagranie piosenki "Pada śnieg" obejrzało już ponad 1,6 mln internautów. Godlewskie zostały nawet zaproszone do "Dzień Dobry TVN". W rozmowie celebrytki zdradziły, że szum wokół ich filmików zmobilizował je do dalszego działania, aby dalej realizować muzyczne plany oraz wejść w świat wielkiej muzyki. - Zamierzamy podbić branżę muzyczną - zapowiedziały siostry Godlewskie.
Popularność ma też swoją ciemniejszą stronę. Małgorzata przyznała, że razem z siostrą dostają groźby od internautów. Hejterzy chcą, by odebrano jej prawo do wykonywania zawodu. - Jestem pielęgniarką po Uniwersytecie Medycznym w Warszawie - powiedziała w rozmowie z Marcinem Sawickim. Podejrzewaliście ją o takie wykształcenie?
Czy tego chcemy czy nie, Małgorzata i Monika zagościły za salonach i patrząc na ich determinację, szybko nie odpuszczą.
