Siwiec odpowiada fankom: "Nie mam obowiązku afiszować się ciążą i brzuszkiem!"
Modelka nie wytrzymała i postanowiła odpowiedzieć nachalnym fankom. Celebrytce nie spodobało się to, że internauci "domagają się" zdjęć jej ciążowego brzuszka. Ma rację?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Ciężarna Natalia Siwiec wyjechała do USA i od jakiegoś czasu nie bywa na salonach. Spragnionym wieści o jej błogosławionym stanie fanom, pozostało śledzenie jej profili w mediach społecznościowych. Wbrew oczekiwaniom internautów modelka, która przed zajściem w ciążę chętnie dzieliła się życiem prywatnym, teraz jest bardzo dyskretna. Na próżno szukać na jej instagramowym profilu zdjęć zaokrąglonego brzuszka.
Na przeciw oczekiwaniom fanów wyszedł mąż celebrytki. Mariusz Raduszewski opublikował fotkę, na które widać zaawansowaną ciążę Siwiec. Po tej publikacji, pod jednym ze zdjęć na instagramowym profilu gwiazdy pojawiły się komentarze fanów, "upominające" się o zdjęcia ciążowego brzuszka modelki. - Brzusiem trzeba się chwalić. Przecież wszyscy już wiedzą - napisała jedna z internautek. - Ciąża to powód do dumy i radości, żaden wstyd - skomentowała druga.
Te słowa nie spodobały się Natalii. Celebrytka postanowiła stanowczo odpowiedzieć nachalnym fankom. - Drogie dziewczyny, cieszę się i brzuszkiem i ciążą, ale żadna z nas nie ma obowiązku afiszować się tym w mediach społecznościowych. Dziękuję i pozdrawiam - napisała Siwiec. Ma rację?
ZOBACZ TAKŻE: #gwiazdy: Natalia Siwiec będzie pracować nawet w zaawansowanej ciąży
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.