Ślub w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Panna młoda miała problem z kreacją. Ale to jej koleżanka skradła show
Tatiana Mountbatten, daleka krewna królowej Elżbiety II i jednocześnie jej zmarłego męża, wzięła ślub. Wyglądała przepięknie, choć suknia i welon okazały się dość kłopotliwe. Mimo że to był jej wyjątkowy dzień, oczy fotoreporterów zwrócone były również na koleżankę Tatiany i zarazem byłą partnerkę księcia Harry'ego.
Tatiana Mountbatten uwielbia jazdę konną, a z wykształcenia jest psychoanalityczką. Piękna 32-latka w miniony weekend wyszła za mąż. Jej wybrankiem jest Alexander "Alick" Dru, biznesmen. Zakochani zaręczyli się 7 stycznia, zaraz po tym jak razem wspięli się na górski szczyt w Szwajcarii. Partner lady Tatiany chciał być romantyczny i dopiął swego. Sądząc po zdjęciach, które Mountbatten zamieściła na swoim instagramowym profilu, jego wysiłki zostały docenione. Tatiana z szerokim uśmiechem przyjęła oświadczyny i pierścionek, a pół roku później wyszła za Alexandra za mąż.
Wyglądała bajecznie w długiej, białej, prostej kreacji od Suzanne Neville, która ozdobiona została obfitym trenem (trzymetrowym!) i sporym welonem. To właśnie te dwa elementy ślubnej stylizacji narobiły pannie młodej kłopotów. Wietrzna pogoda nie pomagała utrzymać sukni w ryzach. Tatianie przy wysiadaniu z samochodu musieli pomagać bliscy, którzy przytrzymywali i układali ciągnący się za nią tren.
Mountbatten zrobiła furorę, co do tego nie ma wątpliwości. Ale fotoreporterzy zwrócili uwagę też na koleżankę Tatiany. Cressida Bonas pojawiła się na ślubie ubrana w różową spódnicę i czarną marynarkę.
Blond włosy ozdobiła opaską. Kobieta została dokładnie obfotografowana nie bez powodu - przez dwa lata była przecież dziewczyną księcia Harry'ego. Rozstała się z nim w 2014 r. Czemu? Miała dość zamieszania związanego z byciem na świeczniku jako partnerka księcia.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram