Śmierć Bohdana Gadomskiego. Po latach w końcu zapadł wyrok
Od tajemniczej śmierci Bohdana Gadomskiego minęły już prawie cztery lata. W końcu wymiarowi sprawiedliwości udało się ustalić, co właściwie się stało. Opiekunowie 71-letniego dziennikarza usłyszeli wyrok.
Bohdan Gadomski zmarł 24 marca 2020 r. Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Natomiast sekcja zwłok wykazała, że do zgonu doszło w wyniku skrajnej hipoglikemii, wywołanej prawdopodobnie przedawkowaniem insuliny.
Opiekunów dziennikarza oskarżono właśnie m.in. o podanie podopiecznemu za dużej dawki insuliny, co miało doprowadzić go do hipoglikemii i śmierci.
Jeszcze w sierpniu w łódzkim sądzie okręgowym odbyła się kolejna rozprawa opiekunów Bohdana Gadomskiego. Brak pełnego materiału dowodowego zmusił jednak sąd do przerwania rozprawy i wyznaczenia nowego terminu.
Na ławie oskarżonych zasiedla para opiekunów, którzy zajmowali się schorowanym dziennikarzem. Niedługo przed śmiercią Gadomski sporządził testament, w którym zapisał im cały swój majątek. We wtorek 3 października 2023 r., gdzie od niespełna dwóch lat toczyło się postępowanie, końcu zapadły dwa wyroki w tej sprawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
Wyrok w sprawie śmierci Bohdana Gadomskiego
Łódzki Sąd Okręgowy orzekł, że Borys Ł. i jego żona Halina K.-Ł. są winni nieumyślnego spowodowania śmierci Bohdana Gadomskiego. Mężczyzna został skazany na rok i pięć miesięcy więzienia, a kobieta na trzy miesiące więzienia i dziewięć miesięcy prac społecznych.
Z orzeczenia sądu wynika, że skazani "każdorazowo podawali lek nieprawidłowo", jednak dawka nie narażała życia Gadomskiego. Do śmierci dziennikarza doprowadziła znacznie zawyżona dawka leku, którą zaaplikował mu Borys Ł. Według sędziego oskarżony się pomylił.
Wyrok nie jest prawomocny. Obie strony zapowiedziały złożenie apelacji. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.