Śmierć Piotra Woźniaka-Staraka. Wykryto nieprawidłowości przy jego grobie
Od śmierci Piotra Woźniaka-Staraka minęły nieco ponad 2 miesiące. Tymczasem okazuje się, że dopatrzono się nieprawidłowości przy pochówku producenta filmowego.
Piotr Woźniak-Starak zaginął 18 sierpnia na terenie jeziora Kisajno. Jego ciało znaleziono 4 dni później. Pochowano go 30 sierpnia na terenie jego posiadłości w Fuledzie niedaleko Giżycka. Powiatowy nadzór budowlany przeprowadził kontrolę miejsca pochówku.
ZOBACZ TEŻ: Wzruszony Janusz Gajos na spotkaniu autorskim
Okazało się, że wykryto nieprawidłowości. - Zgodnie z prawem można dochować pochówku poza cmentarzem tylko w katakumbach. Inspektor budowlany zbadał miejsce pochówku Piotra Woźniaka-Staraka i stwierdził, że nie ma tam katakumb - powiedział w rozmowie z WP Janusz Dzisko, dyrektor wojewódzkiego sanepidu w Olsztynie. - Nie chodzi tu o kwestię ewentualnego zagrożenia epidemiologicznego. Przepis jest przepis - dodał.
W związku z tym, że grób Piotra Woźniaka-Staraka znajduje się poza obrębem cmentarza, sanepid i wójt gminy Giżycko złożyli zawiadomienia do prokuratury dotyczące możliwości popełnienia wykroczenia.
Przypomnijmy, że w dalszym ciągu toczy się śledztwo w sprawie wyjaśnienia okoliczności śmierci Piotra Woźniaka-Staraka.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski