Trwa ładowanie...

Stan Borys nie miał emerytury. Dostał pismo od rządu

Stan Borys wraca do zdrowia, ale rehabilitacja, której wymaga, jest kosztowna. Kłopoty ze zdrowiem uświadomiły mu, jak ważne było finansowe zabezpieczenie przyszłości.

Stan Borys nie miał emerytury. Dostał pismo od rząduŹródło: East News, fot: VIPHOTO
d390y1a
d390y1a

Minęły dwa miesiące od udaru, którego doznał Stan Borys. Pomimo że najgorsze już za artystą, to muzyk i tak jest pod stałą opieką rehabilitantów i specjalistów. Wiadomość o niespodziewanej chorobie poruszyła fanów muzyka. Ten przyznał, że w nieszczęściu pomógł mu prowadzony od lat zdrowy tryb życia.

- Doceniałem piękno życia i korzystałem z niego, ale omijałem niebezpieczne otchłanie uzależnień. Nie piłem, nie zażywałem narkotyków i nie paliłem. Nie wiemy, co by było, gdybym żył inaczej – powiedział w rozmowie z magazynem "Retro".

Opiekę nad muzykiem objęła fundacja, a z inicjatywy przyjaciół zorganizowano zbiórki na rehabilitację. Głośno było o tym, że część zebranych pieniędzy przekazał bardziej potrzebującym. W ostatnim wywiadzie przyznał, że była to dla niego oczywista decyzja.

d390y1a

- Zawsze to do mnie zwracano się o pomoc i pomagałem, biorąc udział w koncertach i akcjach charytatywnych. Byłem zbyt dumny, żeby prosić o zbieranie datków, na moją rehabilitację, choć wiem, że jest bardzo kosztowna. Nie wyobrażam sobie tego, bo przecież inni są w jeszcze większej potrzebie. Ale jeśli ktoś chce pomóc, to trzeba to z wdzięcznością przyjąć – mówił w rozmowie z tygodnikiem.

Kłopoty zdrowotne uświadomiły jednak muzykowi, jak ważne było zadbanie i przyszłość. Wcześniej artysta nie zdawał sobie sprawy i nie myślał o takich rzeczach, jak emerytura.

- Nie lubię narzekania, użalania się. Utrzymywałem się z występów, żyjąc na bieżąco. Zarabiałem, płaciłem rachunki raty kredytu. Musiałem go wziąć, bo po powrocie do Polski w 2004 r. zaczynałem od zera. Chciałem pracować do końca życia. Nie udało się, bo udar wyłączył mnie ze wszystkiego. I nie wiadomo, jak długo jeszcze nie będę mógł pracować – powiedział w rozmowie z magazynem "Retro".

d390y1a

- Nie myślałem o tym, żeby prosić o emeryturę i nie starałem się o nią. Czułem się dobrze i młodo, byłem przekonany, że zarobię na życie, że dam sobie radę i że nie będę jej potrzebował. Pod koniec ubiegłego roku, kiedy postanowiłem jednak się tym zająć, okazało się, że są duże trudności, bo znalezienie dokumentów, zwłaszcza tych najstarszych, od 1958 r. jest niemożliwe. Zostawiłem to – tłumaczył na łamch tygodnika.

Ostatecznie udało się uporządkować formalności. W połowie marca Stan Borys otrzymał pismo z Kancelarii Rady Ministrów, z którego wynika, że przyznano mu specjalną emeryturę. Decyzję przekazano do ZUS-u. Teraz muzyk skupia się na powrocie do zdrowia.

- Powrót do zdrowia może zająć nawet półtora roku. Współpracuję z rehabiltantami, z logopedą i ćwiczę piosenki. Porażenie lewej strony nadal się utrzymuje. Wiem, że nie przeskoczę już wysokiej poprzeczki, jak w młodych latach. Godzę się z tym, że kiedyś trzeba zwolnić w życiu, stosownie do wieku i sytuacji. Jeśli uda mi się powrócić do sił, to będę szczęśliwy – podsumował w wywiadzie.

d390y1a
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d390y1a

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj