Stuhrowie w tarapatach. Zapłacili za hotel, ale ich nie wpuścili
Maciej Stuhr z rodziną udał się na wypoczynek do Grecji. Jak zdradziła jego żona, nie było dla nich miejsca w zarezerwowanym hotelu. Nie popsuło im to jednak humorów.
Maciej Stuhr od sześciu lat jest mężem dietetyczki Katarzyny Błażejewskiej-Stuhr, z którą ma syna Tadeusza. Szczęśliwa rodzinka wraz z dziadkami udała się na urlop do Grecji. Niestety na samym początku spotkała ich nieprzyjemna sytuacja. Na miejscu okazało się, że zarezerwowany i opłacony przez nich hotel nie ma dla nich miejsc.
O całym zdarzeniu humorystycznie poinformowała na InstaStories żona aktora. "Oglądaliśmy piękne miejsca i zarezerwowaliśmy cudowne lokalizacje. Już witał się z gąską (na zdjęciu Maciej Stuhr - przyp.red), ale hotel po kilku godzinach podróży okazał się być... już zajęty. Mimo rezerwacji i wpłaty" - napisała.
Magdalena Różczka o seksizmie w branży filmowej. "Miałyśmy być tylko grzecznymi dziewczynkami"
Aktorska rodzina jednak szybko poradziła sobie z trudną sytuacją. Udało im się znaleźć nocleg w innym miejscu. Nie stracili przy tym dobrych humorów, a piękna pogoda i lokalne jedzenie wynagrodziło im niedogodności.
"Finalnie dobro znowu wygrało, mamy gdzie spać, zjadłam i napiłam się, będzie dobrze! Najważniejsze, że razem" - podsumowała Błażejewska-Stuhr.
Kolejnego dnia rodzina Stuhrów wraz z dziadkiem Jerzym oddawała się wakacyjnym atrakcjom. Kąpiele, wspinaczki i wylegiwanie się na plaży w miłym towarzystwie - czy potrzeba czegoś więcej, aby dobrze wypocząć?
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski