Sylwia Grzeszczak blondynką. W nowym wydaniu jest nie do poznania
Sylwia Grzeszczak przeszła ogromną metamorfozę. Podczas krótkiej wizyty w "Dzień Dobry TVN" zaprezentowała widzom swój nowy wizerunek. Unikała jednak pytań o drugą ciążę, chroniąc swoją prywatność niczym lwica.
Sylwia Grzeszczak niezwykle rzadko decyduje się na metamorfozy. Jest wierna swojemu wizerunkowi. Nie ma co się jednak dziwić - dzięki temu jest rozpoznawalna i nie można jej pomylić z nikim innym. Ale jak każda kobieta potrafi zaskoczyć. I to w najmniej oczekiwanym momencie.
Wokalistka pojawiła się w "Dzień Dobry TVN", aby przez kilka minut porozmawiać o zbliżającym się występie na Sopot Top Of The Top Festival. Ale to nie sceniczny plan najbardziej zainteresował widzów programu. Największą uwagę przykuły... włosy Grzeszczak.
ZOBACZ WIDEO: Sylwia Grzeszczak: Nie chcę sprzedawać swojej prywatności
Po długich, ciemnych włosach i prostej, gęstej grzywce nie ma już śladu. Piosenkarka jest dziś blondynką z burzą loków na głowie. Gdy prowadzący "Dzień Dobry TVN" próbowali dowiedzieć się, czym wywołana jest ta zmiana wizerunku, Grzeszczak odpowiedziała wymijająco i zasłoniła się wymogami nowego teledysku.
Gdy Filip Chajzer i Kinga Burzyńska spytali wprost, czy gwiazda spodziewa się dziecka, wokalistka stwierdziła z tajemniczym uśmiechem: "Czy jestem w ciąży, czy będę? Nie mówię o życiu prywatnym, tylko o muzyce". Jak wam się podoba Grzeszczak w nowym wydaniu?
Trwa ładowanie wpisu: instagram