Sylwia Juszczak na spacerze z dzieckiem. Wózek małej "księżniczki" nie był tani
Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak w marcu powitali na świecie córeczkę. Ostatnio aktorka pokazała fotkę ze spaceru po lesie. Wózek małej "księżniczki" nie należy do najtańszych.
Mikołaj Krawczyk i Sylwia Juszczak niedawno znów zostali rodzicami. To dla nich nie pierwszyzna. Oboje mają dzieci z poprzednich związków. Krawczyk razem z Anetą Zając wychowuje (nie bez spięć, by nie powiedzieć dramatów, głównie związanych z walką o alimenty) bliźnięta, a Juszczak ma dwóch synów z pierwszego małżeństwa z Tomaszem Pągowskim. Do czterech chłopców dołączyła teraz dziewczynka. Niestety, wciąż nie wiadomo, jak aktorska para nazwała maleństwo. Co ciekawe, kilka dni po narodzinach siostry swoje ósme urodziny świętowali synowie Krawczyka.
#gwiazdy: Aneta Zając i Mikołaj Kowalczyk pogodzili się dzięki jego nowej miłości?
Juszczak około dwa tygodnie po porodzie zdecydowała się pokazać fanom zdjęcie ze spaceru z córeczką. Przy okazji zdradziła markę wózka, w którym wozi pociechę. Na swoim instagramowym profilu napisała: "Pogoda piękna, więc z ogromną przyjemnością wychodzimy na spacerki, a właściwie wyjeżdżamy karetą - posiadanie prawdziwej księżniczki zobowiązuje. Jest tyle pięknych, kolorowych rzeczy dla dziewczynek (dla chłopców z resztą też) patrzę i nie mogę się nadziwić".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Sporo czasu minęło od momentu, gdy Juszczak ostatnio zajmowała się wyprawką dla niemowlaka. Najstarszy syn aktorki ma już 15 lat, a młodszy to 12-latek. Teraz wybór ubranek i akcesoriów dla dzieci może przyprawić o zawrót głowy. I bardzo uszczuplić zapasy zgromadzone na koncie.
Juszczak na pewno dobrze o tym wie - swoją córeczkę wozi bowiem w dość drogim wózku. Model, który pokazała aktorka, kosztuje około 4,5 tys. zł - w zestawie jest też spacerówka, która Krawczykowi i Juszczak przyda się dopiero za kilka miesięcy.
Gdy Juszczak opublikowała zdjęcie, natychmiast posypały się komplementy dotyczące jej wyglądu. Słusznie! 42-letnia gwiazda niedawno urodziła, a już wygląda świetnie. Zgadzacie się?