Sylwia Madeńska w kusej mini. Mocny makijaż kompletnie ją odmienił
Wśród gwiazd sylwestrowa noc obchodzona była naprawdę hucznie. Sylwia Madeńska spędziła ją ze znajomymi, z którymi bawiła się wyśmienicie, czego dowodem są zdjęcia, na których jednak trudno celebrytkę rozpoznać.
Uczestnicy pierwszej edycji programu "Love Island" wciąż są na świeczniku. Fani obserwują ich poczynania w sieci, a złośliwi czekają na to, by móc powiedzieć "a nie mówiłem!", jeśli któraś z relacji nie przetrwa. Ulubieńcy telewidzów nie marnują jednak czasu i poza celebrowaniem uczuć, bądź też rozdrapywaniem ran po nieudanych związkach, zajmują się swoimi karierami. Sylwia Madeńska już w programie pokazała, że taniec jest jej bliski i zachwyciła pozostałych uczestników pokazem swoich umiejętności.
I choć po programie w jej życiu wydarzyło się sporo nieprzyjemnych rzeczy, Sylwia Madeńska się nie poddała.
Sylwestrowy wieczór Sylwia Madeńska spędziła w towarzystwie bliskich znajomych. Bawiła się między innymi z Mariettą Fiedor, którą poznała jeszcze w "Love Island", jej partnerem i siostrą oraz Kingą Zapadką z "40 kontra 20".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Wyglądała przy tym obłędnie. Na imprezę założyła białą mini, postawiła też na wyrazisty makijaż, który mocno ją odmienił.