Syn Martyniuka to obecnie najpopularniejszy 28-latek w Polsce. Oto, czym się zajmuje

Ostatnio lokalna gazeta "Echo Turku" poinformowała, że syn znanego muzyka disco polo został zatrzymany przez policję. Artykuł był zatytułowany "Ojciec lubi zielone oczy, a syn marihuanę", co jednoznacznie wskazuje na rodzinę Zenka Martyniuka. Podobno policjanci znaleźli miękkie narkotyki u pociechy artysty.

Rzekome zatrzymanie 28-latka wzbudziło sporo zamieszania. Jak do tego doszło według relacji zamieszczonej w gazecie? Podobno wszystko zaczęło się od awantury, kiedy chłopak przyjechał po swoją dziewczynę. Między zakochanymi doszło do kłótni, a w sprawę interweniowała policja. Funkcjonariusze odkryli, że syn discopolowca jest w posiadaniu marihuany. Całą sprawę zdementował 28-latek. Daniel wydał oświadczenie na swoim profilu na Facebooku.

- Chciałbym zdementować plotki, dotyczące mojego rzekomego zatrzymania przez policję. Chciałbym powiedzieć, że takie coś nigdy nie miało miejsca osoby które to wymyśliły odpowiedzą za to, sprawa zostanie skierowana do sądu - napisał.

Policja jednak potwierdziła, że doszło do zatrzymania 28-latka.

Nie da sie ukryć, że Daniel Martyniuk wiele zawdzięcza ojcu. To muzyk kupił mu lokal Jack Sparrow Pub&Restaurant, dzięki czemu może rozwijać swój biznes i stawiać pierwsze kroki w branży gastronomicznej. Miejsce świetnie prosperuje, a białostoczanie chętnie spędzają tam wolny czas.

Daniel Martyniuk jest wielkim fanem żeglarstwa, dlatego nazwa miejsca, które prowadzi nie jest przypadkowa. Na jego profilu w mediach społecznościowych znajduje się wiele zdjęć z żeglarskich wypraw. Widać również, że chłopak jest szczęśliwie zakochany, a jego wybranką jest 18-letnia Ewelina.

Daniel może liczyć na wsparcie znanego ojca nie tylko w kwestii finansowej. Martyniuk poproszony o komentarz w sprawie zatrzymania 28-latka odpowiedział krótko i na temat. Jego zdaniem to bzdury wyssane z palca.

Jak myślicie, jaka jest prawda?