Synowa wspomina Korę. Wzruszające zdjęcie i opis

Śmierć Kory była dla wszystkich ogromnym ciosem. Trudno pogodzić się z odejściem tak wspaniałej artystki. "Z ogromnym żalem i rozpaczą informujemy, że dziś o 5.30 na swoim ukochanym Roztoczu w otoczeniu najbliższych osób, ukochanych zwierząt i wspaniałej przyrody zmarła Kora. Wielka artystka, piosenkarka, poetka, malarka. Wyjątkowa kobieta, żona, matka, siostra, babcia, przyjaciółka. Ikona wolności. Zawsze bezkompromisowa w dążeniu do prawdy" - czytaliśmy na Facebooku.

ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdy, które pożegnaliśmy w ostatnim roku

Pół roku po śmierci Olgi Jackowskiej synowa artystki opublikowała wzruszający wpis na instagramowym profilu. Trudno powstrzymać łzy wzruszenia.

"Siedzę i patrzę na Twoje Madonny... na tę, którą podarowałaś mi na moje okrągłe urodziny, i nie mogę uwierzyć, że już do mnie nie zadzwonisz, i nie mogę uwierzyć, że to już pół roku..." - napisała i "wrzuciła" fotografię Kory.

W komentarzach dodała: "Często mam ochotę, by zapostować tu więcej zdjęć Kory, lecz jestem powściągliwa, by nie zalała mnie fala krytyki... ale 28. każdego miesiąca, ten dzień zawsze będzie jej, by nie zapomnieć, że była... i by pokazać, że ciągle jest obecna w sercu".

Kilka miesięcy po śmierci gwiazdy trwają prace nad reaktywacją zespołu Maanam. Kamil Sipowicz po sporach postanowił zakopać topór wojenny. Wszystko jest na dobrej drodze, by polski zespół rockowy znów zaczął grać.